Szczere wyznanie Edyty Górniak
Edyta Górniak była gościem Karoliny Kowalskiej w jednym z niedawnych wydań programu „Show MAXXX”. W sierpniu minął rok od wydania singla, w którym do artystki dołączył Gromee. Edyta Górniak wspomniała więc m.in. o tym, jak dużo miejsca w swojej twórczości zajmuje muzyka elektroniczna.
(…) Od samego początku mojej drogi artystycznej zawsze miałam kontakt z „elektroniką”. Wtedy dużo tej „elektroniki” nie było, ale jednak zawsze gdzieś była (…). Mam parę takich utworów na koncie, które są właśnie na tym oparte, taki elektro-pop, który bardzo lubię. Teraz weszłam w reagge, czego nigdy nie robiłam wcześniej. Próbuję zaskakiwać swoich fanów, co nie jest łatwe po tylu latach.
Swojego gościa Karolina Kowalska zapytała także o to, co zaskoczyło Edytę Górniak podczas pracy nad nową płytą:
Myślę, że to, że dotknęłam reagge, było trochę zabawą, a trochę wyzwaniem (…). Pomyślałam sobie, że chciałabym zrobić taką płytę z muzyką, której sama lubię słuchać (…). Lubię stawiać sobie wyzwania i lubię samą siebie zaskakiwać (…).
Edyta Górniak podzieliła się również swoimi planami; piosenkarka zdradziła, że niebawem światło dzienne ujrzy jej ballada.
Edyta Górniak zniknie z mediów społecznościowych?
Podczas rozmowy Karoliny Kowalskiej z Edytą Górniak pojawił się także wątek pracy w Stanach Zjednoczonych, a także pytanie o jej… współpracę z szesnastoletnim synem – Alanem, który również tworzy muzyczne projekty.
(…) Uczciwie mówię, że jest bardzo zdolny (…). Nie wykluczam, że tak, ale nie wyobrażam sobie np. nagrywać z nim wokali. Jakby był za konsoletą, to myślę, że bym się denerwowała (…).
Z ust prowadzącej padło również pytanie o to, jak Edyta Górniak odnajduje się w obecnym show-biznesie, w którym prym wiodą media społecznościowe:
(…) Ja się musiałam tego nauczyć. To nie było dla mnie naturalne; nie było dla mnie naturalne „rozdawanie się” poza sceną w jakikolwiek inny sposób, dopuszczanie ich do swoich przemyśleń. Potem – w pewnym momencie przełamałam coś w sobie i zrozumiałam, że to jest „nowa era” i nowa wartość w tym, że ludzie mogą odbierać moją muzykę na trochę innym polu poprzez to, że wiedzą, w jaki sposób ona powstawała. Gdzieś uczestniczą w tych kulisach, co normalnie nie było możliwe wcześniej.
Edyta Górniak zdobyła się także na szczere wyznanie, przyznając, że stawia na spore zmiany w życiu:
Ale teraz muszę powiedzieć, że teraz mam drugi moment. Po raz pierwszy powiem to publicznie – zdecydowałam wyłączyć telefony. Nie będę miała Instagrama; przekażę go w ręce moich współpracowników (…). Postanowiłam odizolować się od technologii – jest mi to bardzo potrzebne w tej chwili (…). Przeprowadzam się wysoko w góry i będę chciała mieć kontakt dosłownie z kilkoma osobami. Raz na jakiś czas, poprzez swoje zobowiązania zawodowe, będę oczywiście dawała fanom rzeczy, które są dla mnie cenne (…).
Autor: Sabina Obajtek