Z widownią i bez
Skoki narciarskie to jeden z narodowych sportów Polaków. Nie dziwi zatem, że polscy kibice tak licznie pojawiają się na zawodach Pucharu Świata, rozgrywanych właśnie na terytorium ich własnego kraju. Kibice tym bardziej tęsknią za obserwowaniem zmagań zawodników na żywo, nie przed telewizorem, a bezpośrednio na widowni, w końcu z uwagi na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa udział kibiców przez długi czas był niemożliwy.
Bilety dla nielicznych
Polacy czekają na zawody w Wiśle i w Zakopanem. Każdy, kto chce obejrzeć grudniowe zawody w Wiśle Malince, by kupić bilet, musi spełniać określone wymagania. Wszyscy bez wyjątku muszą złożyć oświadczenie o pełnym szczepieniu przeciwko COVID-19 lub posiadaniu statusu ozdrowieńca.
Chętnych nie brakuje
Zgodnie z informacjami udzielonymi przez Andrzeja Wąsowicza, który jest dyrektorem skoczni noszącej imię Adama Małysza, liczba dostępnych biletów z każdym dniem się zmniejsza. Obecnie można kupić tylko te z miejscami stojącymi. Każdy konkurs może obejrzeć 6107 osób.
Harmonogram zawodów w Wiśle:
3 grudnia (piątek) – trening i kwalifikacje do zawodów indywidualnych
4 grudnia (sobota) – konkurs drużynowy
5 grudnia (niedziela) – konkurs indywidualny
Najbliższe zawody
W ubiegłym tygodniu kibice mogli oglądać występy skoczków na skoczni w Niżnym Tagile (Rosja). Były to pierwsze zawody w sezonie zima 2021/2022. Kolejny konkurs odbędzie się w najbliższy weekend w Ruce (Finlandia).
Źródło:PAP
Autor: Judyta Nowak