Nowy telewizor z obsługą SmartTV to zazwyczaj kosztowny wydatek, jeśli zależy nam na dobrym obrazie czy – przede wszystkim – oglądaniu treści dostępnych w serwisach streamingowych. Można go jednak uniknąć w prosty sposób, bowiem na rynku dostępne są specjalne przystawki umożliwiające dostęp do aplikacji i Internetu.
Starszy telewizor nie musi iść na śmietnik
Niektórzy z nas korzystają jeszcze z telewizorów, które pamiętają premierowe emisje "Kryminalnych" czy "Sędzi Anny Marii Wesołowskiej". Na nich z wiadomych względów nie możemy korzystać z Internetu, a tym bardziej z aplikacji streamingowych.
Niestety problem z korzystaniem z Playera czy YouTube'a mogą mieć także użytkownicy najstarszych modeli posiadających już SmartTV z dostępem do Internetu. W ich przypadku producenci oprogramowania i aplikacji często wycofują się ze wsparcia, blokując tym samym łatwy dostęp do lubianych treści.
Naszą pierwszą myślą w takim wypadku jest... zakup nowego telewizora. Oczywiście, jeśli zależy nam na lepszej jakości obrazu, to niestety jesteśmy zmuszeni do przejścia na najnowsze urządzenie. Jeżeli jednak potrafimy przymknąć na to oko i chcemy mieć tylko dostęp do Internetu i serwisów streamingowych, to możemy go uzyskać, oszczędzając tym samym kilkaset złotych.
Kup przystawkę zamiast nowego telewizora
Na rynku znajdziemy kilka urządzeń, które oferują dostęp do funkcjonalności SmartTV za niewielkie pieniądze. Najpopularniejszym z nich jest Google Chromecast. Tę tanią przystawkę wystarczy podłączyć do portu HDMI w telewizorze, podpiąć do kontaktu i... voilà – możemy cieszyć się dostępem do ulubionych serwisów streamingowych i Internetu.
Oczywiście na rynku dostępne jest kilka innych urządzeń, takich jak Xiaomi Mi TV czy Apple TV. To, jaką przystawkę wybierzemy, zależy oczywiście od tego, jaki mamy budżet i czego oczekujemy po swoim sprzęcie.
Masz konsolę? Ona też może pomóc rozwiązać problem!
Warto też zwrócić uwagę na to, że funkcjonalności podobne do SmartTV oferują także konsole, takie jak Xbox czy PlayStation. Jeśli mamy je podpięte do telewizora w salonie, to one także mogą posłużyć nam jako zastępstwo do SmartTV.
Jak sami więc widzicie, zakup nowego telewizora nie jest koniecznością, jeśli chcemy korzystać z serwisów streamingowych czy Internetu.
Autor: Hubert Wiączkowski