Stanisław z "Rolnik szuka żony" pod ostrzałem widzów! "Nie rozumiem, po co zgłaszał się do programu"

Wiele wskazuje na to, że Stanisław Pytlarz z programu: "Rolnik szuka żony" podpadł internautom! Wszystko za sprawą wyboru uczestnika show, który odbił się szerokim echem w sieci. Co nawywijał rolnik? Sprawdźcie!

Stanisław z „Rolnik szuka żony 8” ogłosił wybór

Stanisław Pytlarz to uczestnik 8. edycji programu: „Rolnik szuka żony”, który wzbudza chyba największe emocje. 26-letni mieszkaniec Złotnik Wielkich od samego początku dał się poznać jako nieco skryty mężczyzna, który oszczędnie wypowiada się na temat kandydatek. Dodatkowo widzowie nie zobaczyli w TV jego rodziny ani najbliższych, przez co Stanisław był nieco „osamotniony” przed kamerami. 10. odcinek „RszŻ” przyniósł odpowiedź na nurtujące widzów pytanie – kogo wybrał Stanisław? Przypomnijmy; rolnik gościł u siebie trzy kandydatki: Teresę, Olę oraz Roksanę, a jego ostateczną decyzję poznaliśmy właśnie w niedzielnym epizodzie. Na samym początku odcinka Stanisław z rozbrajającą szczerością wyznał Marcie Manowskiej, że „nie było iskierki” podczas jego spotkań z kandydatkami. Następnie w obecności prowadzącej podziękował dziewczynom za ich udział w programie, ogłaszając, że… nie wybiera żadnej z nich!

Naprawdę mam wrażenie, że bardzo dobrze was poznałem, jednak brakło mi czegoś, co by się zadziało w sercu. Proponuję, żebyśmy zostali przyjaciółmi po programie.

Jego słowa najbardziej uderzyły w Roksanę, która nie kryła łez.

Już w trakcie emisji odcinka w Internecie zawrzało! Widzowie „na gorąco” dzielili się swoimi przemyśleniami na temat takiego ruchu ze strony Stanisława.

„Rolnik szuka żony”. Stanisław podzielił widzów

Wybór Stanisława – a właściwie jego brak – wywołał spore zamieszanie na oficjalnych profilach „Rolnika…” w mediach społecznościowych. Zdecydowaną większość komentarzy stanowią dość krytyczne słowa: zdaniem niektórych mężczyzna niepotrzebnie zgłosił się do programu, zajmując miejsce innemu uczestnikowi.

Nie rozumiem, po co się zgłaszał do programu.

Stanisław wybrał Stanisława.

Co za dziwny człowiek. Oglądanie go w telewizji to porażka. Dziwię się, że te dziewczyny wytrzymały tam z nim. Dla tych dziewczyn wielki szacun, a Stanisław dalej niech żyje w swojej Bajce. Nie sądzę, że dziewczyny po programie będą chciały pisać do niego!

Żałuję, że w ogóle oglądałam te kawałki z nim… Beznadzieja... królewicz z bajki się znalazł....żadna mu nie odpowiadała... – można przeczytać w komentarzach.

Z drugiej strony pojawiły się też głosy broniące Stanisława:

Stanisław jest jaki jest, ale! To, ze widzom podobały się dziewczyny goszczące u niego, nie znaczy, że i jemu musiały się podobać. Moim zdaniem zrobił lepiej, nie wybierając żadnej, niż Kamila, która wybrała Adama, a i tak nie wiąże z nim przyszłości.

Postąpił uczciwie. Wobec nich i wobec siebie przede wszystkim.

I po sielance, trzeba przyznać, że postąpił uczciwie. Szkoda dziewczyn, bo każda z nich myślała, że będzie tą jednak wybraną.

Jak widać, Stanisław Pytlarz swoją decyzją w programie: „Rolnik szuka żony” wywołał istną burzę w Internecie. A wy, jak oceniacie jego zachowanie?

 

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: