Staszek Karpiel-Bułecka o koniach nad Morskim Okiem. Padły mocne słowa

Staszek Karpiel-Bułecka wypowiedział się na temat koni wożących turystów w Zakopanem. Muzyk ma w tej kwestii jasne stanowisko. "Jeżeli komuś się nie chce, to niech nie chodzi w góry" - powiedział.

fot. AKPA/Kurnikowski

Kontrowersje wokół koni nad Morskim Okiem

Konie wożące turystów nad Morskie Oko to temat, który wzbudza wiele emocji. W mediach co jakiś czas pojawiają się doniesienia o tym, że zwierzę ciągnące wóz z turystami przewróciło się. Po tego typu sytuacjach w sieci pojawiają się komentarze zarówno internautów, którzy sprzeciwiają się temu, aby osoby zwiedzające Zakopane korzystały z takiego środka transportu, inni natomiast uważają, że konie są przystosowane do pracy i nie dzieje im się krzywda.

Staszek Karpiel-Bułecka o koniach nad Morskim Okiem

Na temat koni nad Morskim Okiem wypowiadało się już wielu celebrytów. Teraz głos zabrał też Staszek Karpiel-Bułecka. Muzyk w rozmowie z portalem Jastrząb Post w mocnych słowach wyraził swoją opinię. Jego zdaniem osoby wybierające się w góry powinny po nich chodzić, a nie korzystać ze środków transportu. Jeśli ktoś nie ma siły albo ochoty na długie wędrówki, może przespacerować się po Krupówkach.

Niech turyści się biorą, kupują trampki i chodzą na nogach. Nie męczymy zwierząt, nie jeździmy busami, po to są góry, żeby chodzić po nich na nogach. Jeżeli komuś się nie chce, to niech nie chodzi w góry.

Możecie chodzić na Krupówki. Oczywiście niektórzy się na mnie wkurzą, ale taka jest prawda. Powinni chodzić wszyscy na nogach. Góry są od chodzenia na nogach, a nie jeżdżenia końmi” – podkreślił. 

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: