W domu modelek może zamieszkać jedynie 15 uczestniczek. Spośród tych, które zaprezentowały się przed jurorami, 30 musiało zmierzyć się z pierwszym zadaniem. Podczas tego zadania liczyła się osobowość i kreatywność, a rywalizacja była zacięta, bo tylko połowa dziewczyn mogła zostać w programie. Wśród kandydatek, które wzięły udział w castingu znalazły się m.in. bokserka, analityczka procesów finansowych czy kelnerka. Mama czwórki dzieci, singielka ze złamanym sercem i rozwódka po przejściach.
fot. Mirek Kaźmierczak
– Podczas dwóch pierwszych, intensywnych dni castingowych, poznaliśmy ponad 50 kobiet z całej Polski, wybranych do tego etapu spośród przeszło tysiąca, które przesłały swoje zgłoszenia – mówi Ewa Zakrzewska, juror programu #Supermodelka Plus Size i jedna z pierwszych polskich modelek plus size. – Ile kandydatek, tyle różnych osobowości i życiowych historii. Są dziewczyny, które wzbudzają natychmiastową sympatię, ale musimy pamiętać, że szukamy takiej, która ma predyspozycje, by zostać supermodelką plus size i zrobić międzynarodową karierę. – Liczą się ładne rysy twarzy, odpowiednie proporcje i jędrne ciało, ale też umiejętność pracy z innymi czy swoboda przed kamerą i aparatem.
fot. Mirek Kaźmierczak
- Już po pierwszym dniu castingu miałem co najmniej trzy faworytki – mówi Emil Biliński, juror i fotograf, którego inspirują silne, charyzmatyczne kobiety plus size. – Jedna z nich ma niesamowite predyspozycje do modelingu, druga – bardzo ciekawą osobowość, a trzecia jest bardzo fotogeniczna.
Co skłoniło te dziewczyny do wzięcia udziału w programie? Na co liczą? Jakie mają marzenia? Z czym się zmagają? Na te i inne pytania odpowiedź poznamy już wkrótce! Show #Supermodelka Plus Size oparte jest na niemieckim formacie "Curvy Supermodel", na licencji firmy Armoza Formats. Zadebiutuje na antenie Telewizji Polsat we wrześniu. W pierwszym sezonie zobaczymy 10 odcinków. Za produkcję show odpowiada Rochstar.