Kosztowny piknik w Wenecji
Czwórka turystów z Niemiec postanowiła zorganizować piknik. Jako idealne miejsce uznali mały plac w pobliżu Campo Zaccaria, na którym znajduje się nieczynna, zabytkowa studnia. To właśnie na niej podróżni rozłożyli obrus, wokół rozstawili krzesła. Mieli też ze sobą sztućce i własne jedzenie – jednym słowem, normalny piknik. Jednak w Wenecji taki piknik jest nielegalny. Bardzo szybko zainterweniowała policja, która na każdego uczestnika nałożyła ponad 1000 euro kary, co daje w przeliczeniu ponad 25 tysięcy złotych od całej grupy. Sprawę skomentował rzecznik policji:
Może myśleli, że to normalne zachowanie, ale w Wenecji nie można jeść na 300-letniej studni.
Zakazy w Wenecji
Zakaz piknikowania na zabytkach to niejedyne zabronione zachowanie w Wenecji. Lepiej całkowicie zrezygnować z takiej formy rozrywki. W 2019 roku para turystów parzyła kawę na przenośnej maszynce na zabytkowym moście Rialto. Zapłacili 950 euro grzywny i musieli opuścić miasto. W Wenecji nie wolno chodzić po ulicach miasta w stroju kąpielowym i z odkrytym torsem (za chodzenie w rozpiętej koszuli można dostać nawet 250 euro mandatu). W Wenecji nie wolno również pływać w kanałach, a także... karmić gołębi. Kara za takie zachowania może wynieść nawet 500 euro!
Autor: Hubert Drabik