Podczas gdy wszyscy zastanawiają się, jak spędzić sylwestra, największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej liczą na zaproszenie na jedną z imprez organizowanych przez stacje telewizyjne. Wszystko dlatego, że jest to okazja do zgarnięcia niezłej sumy pieniędzy. W sylwestrową noc stawki szybują w górę, w przypadku niektórych artystów osiągając nawet dwukrotność normalnej płacy za występ. Na hojne wynagrodzenie w końcu składa się nie tylko telewizja, ale również miasto, w którym organizowana jest impreza. Jak informuje "Super Express", w tym roku najwięcej za sylwestrowy koncert otrzyma Edyta Górniak, która zaśpiewa na koncercie TVN-u w Warszawie. Stawkę największych gaży za występ zamykać ma zespół Boys.
Noc bogactwa
Największy zastrzyk gotówki ma przypaść Edycie Górniak. Polska diva za śpiewanie podczas sylwestrowego koncertu w Warszawie ma podobno zgarnąć aż 120 tysięcy złotych. Jak twierdzi "Super Express", ma to być "nagroda za jej lojalność w grudniu wobec stacji". Artystka wystąpiła bowiem podczas koncertu mikołajkowego oraz ma zaśpiewać w TVN z okazji rocznicy powstania wielkopolskiego.
Drugą najwyższą gażą z okazji sylwestra będzie mogła pochwalić się Beata Kozidrak, która wystąpi obok Edyty Górniak. Wokalistka za noc spędzoną na koncercie TVN-u otrzyma 100 tysięcy złotych. Tyle samo zarobi też Sławomir, który 31 grudnia pojawi się na dwóch imprezach – TVP i Polsatu. Gwiazda rock polo będzie też miała zapewniony samolot na przelot z Zakopanego do Chorzowa. Niewiele mniej zgarnie Maryla Rodowicz. Artystka za spędzenie wieczoru na Stadionie Śląskim otrzyma 90 tysięcy złotych.
Sylwestrowy łup
Występy na imprezach stacji telewizyjnych opłacą się też Agnieszce Chylińskiej, Michałowi Szpakowi, Wiśniewskiemu i Ewie Farnej. Autorka "Królowej łez" za sylwestrową noc w Warszawie z TVN-em ma otrzymać 80 tysięcy złotych . Szpakowi chorzowski popis w ostatnią noc 2018 roku zapewni dodatkowe 70 tysięcy. Ewa Farna za sylwestra z Polsatem otrzyma 60 tysięcy złotych. Tyle samo zgarnie Michał Wiśniewski jako główna gwiazda sylwestrowej nocy w Sosnowcu.
Gwiazdy disco polo również znajdują się w topowej czołówce "Super Expressu", jeśli chodzi o zarobki za sylwestrową zabawę na scenie. TVP2 za obecność Zenka Martyniuka w Zakopanem jest w stanie zapłacić 50 tysięcy złotych, a Polsat ma dać liderowi zespołu Boys 40 tysięcy złotych.
Autor: Natalia Piotrowska