Od „księżniczki” do „niewolniczki”…
Artystka ma za sobą bardzo trudne chwile. W 2021 roku udało się jej wyswobodzić spod wieloletniej kurateli ojca. Ponieważ rozpoczęła globalną karierę muzyczną bardzo wcześnie – jako nastolatka, więc przypłaciła swój sukces problemami psychicznymi i depresją. Wówczas sąd przyznał opiekę i zwierzchnictwo nad Britney oraz jej pokaźnym majątkiem, ojcu wokalistki – Jaimemu Spearsowi. Dopiero po prawie czternastu latach amerykańskie władze zniosły tę kuratelę. Obecnie Britney jest szczęśliwie zaręczona z Samem Asgharim, a jej muzyczne hity są nieustannie „na topie”.
Lata 2000. – biodrówkowy szał!
W latach 2000 – 2009 królował pewnego rodzaju kicz. Były w modzie kuse bluzki i opięte na biodrach spodnie, które można zakwalifikować jako pokłosie wpływów indyjskich, lub boho. Tego typu stylizacje zapoczątkowały piosenkarki Britney Spears i Christina Aguilera. W trendach wiodły prym: cekiny, lateks, żywe kolory, odkryte brzuchy z kolczykami w pępkach oraz krótkie spódniczki-mini odkrywające nogi i uda. Zasady w tamtejszej modzie dyktowały Britney i Christina, które same nosiły skąpe stringi, crop topy, czy spodnie-biodrówki ledwie trzymające się na ciele.
Wehikuł czasu… Britney nie schodzi z estrady
Wydaje się, że „księżniczka muzyki pop” zatrzymała się w czasie. 40-letnia Britney zapozowała przed obiektywem w krótkich szotach, które zsuwają się z jej bioder. Piosenkarka nie porzuciła stylu z lat 2000. Wciąż nosi fason spodni – biodrówki i lubuje się w kusych, wydekoltowanych bluzkach. Swój makijaż także wykonuje na wzór tego, który był modny dwadzieścia lat temu. A jej znakami rozpoznawczymi są nieodzowne długie, blond włosy i roznegliżowane stylizacje, w których dominuje nagość.
Największe hity w wykonaniu Britney, to: „Toxic”, „Oops!... I Did It Again”, „Criminal”, „…Baby One More Time”, czy „Womanizer”. Teledyski do wszystkich tych piosenek przeszły do historii, nie tylko za sprawą głosu artystki, ale również dzięki charakternym strojom, które miała na sobie Britney. Tak też najbardziej kultowy jest lateksowy, krwistoczerwony kombinezon, w którym piosenkarka zaprezentowała się w klipie do utworu „Oops!... I Did It Again”.
Czytaj też:
Autor: Zuzanna Bartus