Kalambury
Uwielbiana przez wszystkich gra może zająć niejeden wieczór w rodzinnym gronie. Do tej zabawy nie potrzeba nic kupować! Wystarczą dwa pojemniki, kilka kartek papieru i długopis. Później wspólnie z rodziną trzeba tylko wyciąć małe karteczki, na których należy wpisać kilka przykładów do przedstawienia. Następnie osoba prezentująca wylosuje z drugiej puli numer zadania do wykonania.
Może zaprezentować na przykład:
1. Latający potwór spaghetti
2. Gwiezdne wojny
3. Zamek błyskawiczny
4. Mysz komputerowa
Balon przy butach
Do tej zabawy potrzeba tyle balonów, by można było je przywiązać do obu nóg każdego z uczestników zabawy. Można je zastąpić rękawicami gumowymi. Później lekko nadmuchane baloniki należy przywiązać sznurkiem po jednym do obu nóg każdego uczestnika. Gra polega na tym, by zbić balony przeciwnika, a zachować swoje. Wygrywa ten, kto zachowa minimum jeden balonik i skuje resztę zawodników.
Coś tu nie gra...
Wszyscy wychodzą z jednego pomieszczenia, a jedna osoba zostaje i zamienia, bądź chowa różne przedmioty. Po upływie minuty reszta domowników wraca do pokoju i jej zadaniem jest odgadnięcie, co się zmieniło podczas ich nieobecności.
Kim jestem?
Domownicy siedzą w kółku i każdy wymyśla osobie po prawej stronie popularną postać, która może być też fikcyjna. Kartkę z wybraną postacią przykleja tej osobie na czole tak, by nie mógł zobaczyć, co tam jest napisane. Każdy będzie musiał odgadnąć "kim jest" poprzez zadawanie pytań do reszty uczestników zabawy. Na przykład, gdy ktoś, kto ma hasło na czole „Harry Potter”, zacznie od pytania - czy jest mężczyzną. Jeśli tak to brnie dalej, pytając, czy jest postacią fikcyjną itp., aż w końcu odgadnie i wtedy kolejna osoba robi to samo.
Rozwiązywanie zagadek
Do tego zadania wystarczy właściwie tylko wyobraźnia. Każdy z uczestników zabawy wymyśla sobie krótką zagadkę - najciekawsze są te z wątkiem kryminalnym, ale wtedy gra nie jest odpowiednia dla małych dzieci – na którą oczywiście znasz odpowiedź. Postaraj się, by była jak najbardziej zawiła! Można wymyślić przykładowo: Laptop leży na ziemi, cały w kawałkach. Obok niego chodzą myszy.
Pytanie do reszty domowników: Jak do tego doszło?
Od uczestników wychodzą naprawdę szalone pomysły, aż w końcu siłą dedukcji zostanie rozwiązana cała zagadka.
Zobacz także:
Autor: Urszula Głowiś