Wielkie zmiany w TVP
Od czasu zmiany władz Telewizji Polskiej przez ramówkę stacji przetacza się prawdziwa rewolucja. Nie ominęła ona rozrywki, bo już w styczniu zdecydowano o wymienieniu całego zespołu prowadzących „Pytanie na śniadanie”. Z programem pożegnali się wówczas m.in.: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora czy Izabella Krzan i Tomasz Kammel.
Wiele mówi się też o planowanych ponoć zmianach obsadowych w najpopularniejszych teleturniejach TVP, m.in. „Jaka to melodia”, „Koło fortuny” czy „Tak to leciało”. Ponadto ostatnio pojawiły się wieści na temat programów spod szyldu „The Voice”. Wkrótce mają rozpocząć się castingi do nowych edycji, w których najpewniej nie zobaczymy wielu dawnych gwiazd talent show.
Mimo zmiany władz TVP, nadawca chce kontynuować w tym roku wszystkie formaty. (…) Jednocześnie w planach jest zmiana prowadzących i trenerów w tych programach. Zmiany mają być głębokie, ale część twarzy ma pozostać w programach
– pisał w tym tygodniu serwis wirtualnemedia.pl.
To koniec „Leśniczówki”?
Jak się okazuje, zmian w ramówce TVP może być więcej. Jakiś czas temu rozpisywano się o rzekomych problemach finansowych produkcji „Klanu”, teraz zaś jeden z portali podał, że inny ukochany serial Polaków „zniknie z anteny”. Mowa o „Leśniczówce”. Jak pisze „Świat Gwiazd”, szanse na to, że będzie on kontynuowany, są „nikłe”, w związku z czym „pracę może stracić niemal setka aktorów”.
Początkowo plotkowano, że z obsadą „Leśniczówki” ma pożegnać się tylko Beata Fido. Teraz pod znakiem zapytania stanęła podobno przyszłość reszty obsady. Przypomnijmy, że w emitowanej od 2018 roku „Leśniczówce” pojawiali się dotychczas: Arkadiusz Janiczek, Maria Pakulnis, Jolanta Fraszyńska, Przemysław Bluszcz, Piotr Skarga czy Marek Bukowski.
To dramatyczna sytuacja dla wielu aktorów, zwłaszcza że koszty życia wzrastają. Już są podwyżki cen żywności, a za chwilę poszybują ceny za prąd
– „Świat Gwiazd” cytuje wypowiedź „jednej z aktorek”, która dodaje:
Zdjęcia już się kończą i nikt nie wie, czy i kiedy zostaną wznowione
TVP dotąd nie odniosła się do tych informacji, nie wiadomo więc, ile w nich prawdy. Jeżeli sensacyjne doniesienia by się potwierdziły, z pewnością byłby to bolesny cios dla fanów „Leśniczówki”, których nie brakuje.
Autor: Maria Staroń