Tak odważnej kreacji Izabella Krzan dawno nie miała. Internauci nie wiedzą, gdzie podziać wzrok: "Milion dolarów" [WIDEO]

Izabella Krzan nie przestaje zachwycać swoją urodą! Prezenterka telewizyjna pokazała się w kreacji z bardzo głębokim rozcięciem. Internauci nie mogą oderwać od niej wzroku. "Olśniewająco" - piszą w komentarzach.

Izabella Krzan - kariera

Izabella Krzan obecnie jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych prezenterek telewizyjnych. Drzwi do kariery otworzył jej tytuł Miss Polonia 2016. 28-latka wykorzystała swoją szansę od losu i płynnym krokiem przeszła z wybiegu do wymarzonej pracy na wizji.

Izabellę Krzan możemy oglądać w porannym paśmie „Pytanie na Śniadanie”, gdzie razem z Tomaszem Kammelem wciela się w rolę gospodyni programu. Oprócz tego, widzowie doskonale znają ją też z formatów „Koło fortuny” czy „Kamper Polska” oraz prowadzenia imprez sylwestrowych.

Izabella Krzan w kreacji z głębokim rozcięciem

To jednak nie koniec wyzwań 28-latki. Izabella Krzan wraz z Sandrą Kubicką poprowadzi nową produkcję TVP2 „Rytmy Dwójki”. Modelka i prezenterka telewizyjna postanowiła nie trzymać dłużej fanów w niepewności i na Instagramie opublikowała kilka migawek zza kulis show. Na nagraniu widać urywki z wykonywania makijażu, a potem wyszykowaną Izabellę przechodzącą korytarzem oraz jadącą w windzie. Potem pokazała się internautom już na scenie.

Złote, a skromne… Przedsmak przygotowań do pierwszego odcinka programu „Rytmy Dwójki”, którego emisja już w najbliższy piątek o 22:10 – napisała, w dalszej części z przymrużeniem oka nazywając się „grecką boginią”.

Prezenterka nawiązała do swojej stylizacji. 28-latka przed kamerami pokazała się w niezwykle efektownej złotej kreacji na jedno ramię, z bardzo głębokim rozcięciem wzdłuż nogi. Stylizację uzupełniły wysokie sandałki w tym samym kolorze oraz delikatne kolczyki. Internauci w komentarzach uznali jednogłośnie: Izabella wygląda zjawiskowo!

Iza wyglądasz bosko
Przepięknie
Olśniewająco
Milion dolarów
Bogini – posypały się pochlebstwa.

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: