Maserak o Kaźmierskiej w „Tańcu z gwiazdami”
Za nami już sześć odcinków „Tańca z gwiazdami”. W rywalizacji o Kryształową Kulę zostało już tylko sześć par, a emocje są coraz większe. Swoje umiejętności na parkiecie może prezentować między innymi Dagmara Kaźmierska, której partnerem jest Marcin Hakiel. Ten duet wzbudza wiele kontrowersji wśród widzów formatu. Jedni kibicują celebrytce, inni uważają, że powinna już odpaść z dalszego etapu tanecznego show.
Wśród jury, które ocenia jej występy, zasiada także Rafał Maserak. W rozmowie z „Super Expressem” odniósł się do kontrowersji pojawiających się wokół Dagmary Kaźmierskiej. Jak wyjaśnił, w tanecznym show ważne są nie tylko umiejętności, ale także to, jak popularna jest dana osoba. Juror zaznaczył też, że celebrytka radzi sobie dobrze, biorąc pod uwagę jej problemy z nogami.
Ten program zawsze zaskakiwał i zaskakuje do dnia dzisiejszego. Często w tym programie jest tak, że w jakiejś części jest to też konkurs popularności - nie da się tego ukryć. Dagmara Kaźmierska ma bardzo dużo swoich wielbicieli, którzy ją wspomagają głosami. Nawet jeśli słabo tańczy na parkiecie. Nie ukrywam, że tańczy na swoje możliwości i tak dobrze, na tyle, na ile może. Po prostu ma swoich zwolenników, którzy silnie stoją za nią i ją wspierają. Tak naprawdę my, jako jurorzy, oceniamy ją za to, co robi na parkiecie, a jej fani za to, co robi w życiu na co dzień. I dlatego przechodzi z odcinka na odcinek – powiedział.
Rafał Maserak o głosowaniu widzów w „Tańcu z gwiazdami”
Rafał Maserak przez wiele lat sam był jednym z tancerzy, którzy partnerowali celebrytom w „Tańcu z gwiazdami”. We wspomnianej rozmowie odniósł się do swoich obserwacji z poprzednich edycji. Przypomniał, że to program rozrywkowy, a podobne sytuacje miały miejsce już wcześniej:
W wielu edycjach były podobne sytuacje, np. Gimper niby nie umiał tańczyć, a fani słali na niego multum SMS-ów... Było wiele takich gwiazd na przestrzeni lat, zawsze to budziło emocje, ale przecież też o to chodzi w tym programie - żeby wzbudzał emocje, zaskakiwał. To jest show, rozrywka.
Autor: Anna Helit