Tego w „Awanturze o kasę” jeszcze nie było. Ibisz nie dowierzał

Pierwsza seria „Awantury o kasę” już za nami. 1 grudnia ukazał się ostatni odcinek wznowionego po 20 latach formatu. Nie obyło się bez zaskoczeń, bo sam Krzysztof Ibisz przyznał, że drużyna zielonych ma na swoim koncie historyczny wyczyn.

fot. AKPA

Ewenement w „Awanturze o kasę”

„Awantura o kasę” z hukiem powróciła do ramówki Polsatu po niemal 20 latach nieobecności. Teleturniej notował doskonałe wyniki oglądalności, a komentarze internautów w sieci wskazywały na to, że cieszą się oni z powrotu formatu. 1 grudnia ukazał się ostatni odcinek pierwszej serii i widzowie ponownie mogli liczyć na ogromne emocje. Tych dostarczyła chociażby drużyna zielonych, która dokonała historycznego wyczynu. Gracze ukończyli pierwszy etap i weszli do finału... nie odpowiadając na żadne pytanie! Pod wrażeniem był sam Krzysztof Ibisz:

To się nie zdarzyło w tej w serii, ale oczywiście może tak się zdarzyć. Drużyna, która wchodzi do finału nie odpowiedziała na żadne pytanie.

Na dodatek zgarnęli maksymalną możliwą pulę – 30 tysięcy złotych.

„Awantura o kasę” – niepokonani mistrzowie

Mimo ogromnej przewagi, zieloni nie zdołali pokonać mistrzów, którzy w loży zasiadali łącznie przez aż 7 odcinków. W tym czasie wygrali 198 tysięcy złotych, cztery skutery i cztery zaproszenia VIP na Polsat Hit Festiwal. Dodatkowo to oni będą mistrzami w pierwszym odcinku drugiej serii „Awantury o kasę”.

Kiedy drugi sezon „Awantury o kasę”?

Dla tych, którzy pokochali na nowo „Awanturę o kasę”, mamy dobrą wiadomość. Wyniki oglądalności programu były bardzo zadowalające – odcinek z 17 listopada odnotował aż 1,2 miliona widzów. Portal Press dowiedział się, że takie efekty bardzo zadowoliły Polsat. Stacja ma planować drugi sezon formatu już na wiosnę. 

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: