Netflix: co nowego?

W bibliotece Netflixa możemy znaleźć teraz produkcję z 2023 roku pt. „Pięć koszmarnych nocy”. Zaledwie kilka dni po dodaniu jej na platformę, już znalazła się na trzecim miejscu w rankingu najchętniej wybieranych przez polskich użytkowników tytułów.

Horror w reżyserii Emmy Tammi opowiada o losach młodego Mike’a Schmidta (Josh Hutcherson), który niespodziewanie traci pracę. Szybko musi znaleźć nowe zatrudnienie, bo inaczej straci prawo do opieki nad młodszą siostrą. W końcu udaje mu się dostać posadę ochroniarza w opuszczonej restauracji. Lokal został zamknięty z uwagi na serię niewyjaśnionych zaginięć dzieci. Bohater szybko odkrywa, co jest przyczyną problemów „Freddy Fazbear’s Pizzeria” – po zmroku mechaniczne kukiełki, będące atrakcją miejsca, ożywają i stwarzają śmiertelne niebezpieczeństwo dla każdego, kto pojawi się obok nich.

Choć film nie może pochwalić się szczególnie wysokimi ocenami na portalach tematycznych, to i tak w skali całego świata obejrzały go setki tysięcy widzów. Dało to zarobek rzędu 297 milionów dolarów, a pierwszy dzień przyniósł już 39 milionów dolarów. Pomimo średnich opinii produkcja odniosła spory sukces finansowy podczas weekendu otwarcia.

Czy „Pięć koszmarnych nocy” oparte jest na grze wideo? Tak!

Obraz Emmy Tammi bazuje na niezwykle popularnej serii gier wideo z gatunku survival horror: „Five Nights at Freddy’s”, która w skrócie określana jest jako „FNaF”. Odpowiedzialny za całe zamieszanie jest niezależny twórca Scott Cawthon.

Zadaniem grającego w „Five Nights at Freddy’s”jest takie pokierowanie stróżem nocnym, aby przetrwał noc w otoczeniu groźnych animatroników. Przez lata tytuł zgromadził miliony fanów na całym świecie i doczekał się kilku wydań.

Autor: Klaudia Dzięgiel