„The Voice Kids 3”. Anastazja Maciąg oczarowała jurorów
Kolejne odcinki przesłuchań w ciemno za nami, co oznacza, że coraz bliżej etap bitew. W minioną sobotę w „The Voice Kids” emocji nie brakowało. Na scenie zaprezentowali się kolejni niezwykle utalentowani uczestnicy. Wśród nich znalazła się 14-letnia Anastazja Maciąg, która przed jurorami wykonała utwór „I Was Here” z repertuaru Beyonce. Swoje fotele postanowili odwrócić Cleo oraz Dawid Kwiatkowski.
„Ja mam ciary wszędzie” – podsumował Kwiatkowski, którego Anastazja ostatecznie wybrała na swojego mentora.
„The Voice Kids 3”. Ida Nowakowska popłakała się podczas rozmowy z uczestniczką
Anastazja, nim olśniła jury swoim wykonaniem hitu Beyonce, za kulisami rozmawiała z Idą Nowakowską. Jak się okazało, dla obu nie była to łatwa rozmowa. Anastazja kilka lat temu pożegnała swojego tatę, który przegrał walkę z nowotworem. To właśnie on zaszczepił w niej miłość do muzyki, gdy była małą dziewczynką.
„Bardzo we mnie wierzył, był bardzo wspierający” – wspominała przed kamerami 14-latka.
Chociaż nie ma go już wśród żywych, Anastazja wierzy, że jej tata wciąż przy niej czuwa.
„Tata patrzy z góry i obserwuje” – powiedziała Idzie Nowakowskiej.
Wtedy prowadząca postanowiła wyjawić uczestniczce, że ona również straciła swojego ojca.
„Mój tata też zmarł. Mam wrażenie, że od tego czasu…” – zaczęła Nowakowska.
„Zaraz się popłaczę” – dodała łamiącym głosem, przerywając swoją wypowiedź.
„Mam wrażenie, że od tego czasu jestem osobą silniejszą” – powtórzyła prowadząca.
W końcu i Nowakowska, i uczestniczka „The Voice Kids” zalały się łzami. Obie padły sobie w objęcia. To był z pewnością jeden z najbardziej poruszających momentów tej edycji programu.
„Tata byłby bardzo dumny. Duma by go rozpierała” – podsumowała mama 14-latki.
Autor: Maria Staroń