„Sobą Tak” zniknęło ze Spotify
W kwietniu Julia Wieniawa poinformowała, że po siedmiu latach rozwiązała umowę z wytwórnią Kayax. Wcześniej z tej samej firmy odeszła między innymi Kayah. Nie był to jednak koniec tej „przygody”.
Wokalistka niedawno wydała singiel „Sobą Tak”, który ma dla niej bardzo duże znaczenie. Piosenka została pozytywnie przyjęta przez fanów, którym spodobała się nowa droga muzyczna artystki. Chwilę po publikacji wytwórnia zgłosiła prośbę o usunięcie utworu z serwisu Spotify. Argument był taki, że Julia cały czas objęta jest umową.
Julia Wieniawa w 2017 r. podpisała z nami kontrakt fonograficzny na wydanie trzech albumów. Do tej pory wydała jeden - "Omamy" z 2022 r. (...) Zgodnie z obowiązującą umową dwa kolejne albumy powinny ukazać się w Kayaxie, a nie innej wytwórni – powiedział współzałożyciel firmy w rozmowie z Onetem.
Ponieważ Kayax zgłosił numer, to Spotify musiało zablokować do niego dostęp, o czym poinformowała celebrytka. W filmiku opublikowanym w mediach społecznościowych wyjaśniła, że „Spotify ma wewnętrznie taką politykę, że bez żadnych dowodów i konkretów w momencie, w którym ktoś zakłada blokadę - utwór zostaje wygaszony w przeciągu 48h”. Teraz platforma „czasowo zawiesiła odtwarzanie utworu”, ale Julia i jej team robi wszystko, by sytuacja została wyjaśniona, a kawałek znów był dostępny.
Choć piosenka zniknęła ze Spotify, to cały czas można jej słychać w innych serwisach, takich jak: YouTube, Apple Music czy TIDAL.
Mery Spolsky komentuje sprawę
Do sprawy odniosła się inna, związana z Kayaxem, artystka – Mery Spolski. Pod materiałem Wieniawy zamieściła wymowny komentarz, w którym napisała jedynie: „XD”. Ta odpowiedziała jej na to:
Proszę Cię o wstrzymanie się z komentowaniem sprawy, której nie znasz szczegółów. Szok. Artystka artystce. P.S. Miej oczy szeroko otwarte.
Autor: Klaudia Dzięgiel