Tomasz Gollob to najlepszy i najbardziej utytułowany polski żużlowiec. Wielokrotny mistrz kraju i mistrz świata. Również drużynowo. Do jego poważnego wypadku doszło podczas treningu w Chełmnie. Już po upadku krzyczał, że nie czuje nóg, nie wiedział, też jak do tego doszło. Prawdopodobnie na chwilę stracił przytomność. Ma stłuczone płuca, oddycha z pomocą respiratora, przeszedł poważną operację. Lekarze nie umieją przewidzieć co się stanie, gdy się wybudzi. Rdzeń kręgowy został naderwany. Może to oznaczać, że wystąpi częściowy lub całkowity paraliż.
"Doszło do bardzo poważnego uszkodzenia rdzenia kręgowego, choć nie został on przerwany. Trudno w tym momencie powiedzieć, czy odzyska funkcje. Tomaszowi grozi głęboki niedowład, a może nawet porażenie ruchowe. Niczego nie przesądzamy, najbliższe dni i tygodnie zdecydują. Może to oznaczać koniec sportowej kariery" – powiedział TVP3 Bydgoszcz prof. Marek Harat
Tomasz Gollob to absolutna legenda żużlu. Mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia!