Tomasz Kammel przerwał milczenie. Nie ma już wątpliwości ws. plotek

Krążące od pewnego czasu doniesienia na temat Tomasza Kammela zelektryzowały internet. Wobec nasilających się plotek prezenter nie mógł dłużej milczeć. Oficjalnie zabrał głos, w końcu ujawniając całą prawdę.

fot. Gałązka/AKPA

„Randka w ciemno” wraca bez Tomasza Kammela?

Od paru tygodni głośno jest o powrocie kultowego programu „Randka w ciemno”. Według medialnych ustaleń format należący wcześniej do Telewizji Polskiej ma teraz przejąć Polsat. Jak podają Wirtualne Media, premiera nowych odcinków odbędzie się najpewniej jesienią 2025 roku.

Pierwszym gospodarzem „Randki w ciemno” był Jacek Kawalec, potem tę rolę przejął natomiast Tomasz Kammel. Jeden z plotkarskich portali informował ostatnio, że tego drugiego zaproszono na casting w związku z reaktywacją formatu, stacja okazała się jednak mieć innego faworyta.

„Świetnie wypadł na castingu, ale jeszcze lepiej poradził sobie Piotrek Gąsowski. On ma niesamowity luz i jest bardzo spontaniczny przed kamerą. Jest szalony, kreatywny i bardzo dowcipny. Piotrek ma wielkie szanse, by rozluźnić atmosferę na planie i nawiązać ciepły kontakt z uczestnikami. Dlatego szefostwo postawiło na Piotra” – twierdził Świat Gwiazd, powołując się na słowa swojego informatora.

Tomasz Kammel nie zostawił wątpliwości ws. plotek

Związany obecnie z Kanałem Zero na YouTube prezenter nie chciał milczeć w sprawie krążących po sieci pogłosek i postanowił odnieść się do nich osobiście. Za pośrednictwem relacji na swoim obserwowanym przez ponad 360 tysięcy fanów profilu na Instagramie zaprzeczył, jakoby brał udział w przesłuchaniach do roli gospodarza powracającej „Randki w ciemno”.

Dziękuję za miłe słowa o tym, jak wypadłem na castingu do „Randki”. Kłopot w tym, że w żadnym castingu nie brałem udziału

– oświadczył.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: