"Top Model 10". Brodka na scenie finału
Finał „Top Model” to zawsze emocjonujące wydarzenia dla fanów świata mody. W tym roku o pierwsze miejsce rywalizowały Nicole Akonchong, Julia Sobczyńska oraz Dominika Wysocka. Program, ku zaskoczeniu wielu osób, wygrała Dominika, która raczej nie była faworytką wielu widzów. Tradycyjnie, jak co roku, finałową rywalizację ubogaciły występy artystyczne. O aranżację muzyczną zadbał Michał „FOX” Król, a na scenie pojawili się Smolasty i Brodka.
"Top Model 10". Widzowie masakrują występ Brodki: "Uszy bolą"
Choć występ rapera na ogół spodobał się widzom, to niestety pokaz wokalnych umiejętności Moniki Brodki wielu zalicza jako nieudany. Internauci, którzy usłyszeli utwory „Hey Man” oraz „Game Change”, nie kryli swojego niezadowolenia i krytycznie ocenili artystkę. W komentarzach pojawiły się sporo zarzutów o nieczyste śpiewanie, a część widzów pytała nawet, czy winne takiej sytuacji nie są problemy techniczne.
Czy zepsuł się mikrofon?
Ona chyba siebie nie słyszała? Aż wyciszyłam telewizor, bo nie dało się tego słuchać
– pytają fani programu.
Inni byli bardziej dosadni w swoich ocenach:
Krwawią uszy po Brodce
Co się stało Brodce? Pejcze, fałszywe dźwięki to raczej nie była Jej bajka
Beznadziejnie ona zaśpiewała
No straszny fałsz
Nie wpuszczajcie więcej Brodki na scenę! TRAGEDIA. Uszy bolą
Brodka totalnie mnie zawiodła swoim występem
– komentowali internauci.
Widzów zdenerwował nie tylko sam występ Brodki, ale sposób transmitowania pokazów mody z uczestnikami. Według internautów realizatorzy wizji za często skupiali się na artystce, zamiast pokazać to, co jest najważniejsze dla fanów programu – czyli uczestników w wyjątkowych kostiumach i stylizacjach.
Uważacie występ Brodki za udany?
Autor: Hubert Wiączkowski