Totalna metamorfoza gwiazdy "BrzydUli". Głęboki dekolt, mocny makijaż i zmieniona fryzura przyciągają wzrok! [ZDJĘCIE]

Jedna z aktorek występujących w serialu: "BrzydUla" postanowiła pokazać się internautom w nieco innym niż dotąd wydaniu. Maja Hirsch, czyli serialowa Paulina Febo, zaskoczyła wyglądem! Pod jej najnowszym zdjęciem opublikowanym na Instagramie nie zabrakło komplementów.

„BrzydUla 2”. Maja Hirsch zaskakuje na Instagramie

W serialu „BrzydUla” wcieliła się w postać Pauliny Febo, czym zdobyła uznanie widzów. Nic więc dziwnego, iż fani wprost nie wyobrażali sobie kolejnej części serialu bez tej aktorki! Maja Hirsch – bo właśnie o niej mowa – to niezwykle utalentowana aktorka filmowa, teatralna i serialowa, która dba o kontakt z fanami również w sieci. Jej profil na Instagramie obserwuje mnóstwo internautów, a sama Hirsch dba o to, by na jej koncie nie wiało nudą! Obok kadrów zza kulis nie brakuje także ujęć przedstawiających jej chwile relaksu czy… zupełnie innych wcieleń! Tak jest w przypadku jednej z ostatnich fotografii, jakie pojawiły się w instagramowej galerii gwiazdy „BrzydUli”. Maja Hirsch pozuje na niej w nieco innym niż zazwyczaj wydaniu; jasna peruka, mocny makijaż oraz strój z głębokim dekoltem mocno przyciągają wzrok!

Internauci komplementują nowe zdjęcie gwiazdy serialu: „BrzydUla”

W opisie do fotografii wykonanej przed jednym ze spektakli aktorka wspomniała m.in. o karnawale w Rio de Janerio.

Karnawał w Rio de Janeiro nie odbędzie się, jak zakładano, w lutym 2021 r. Powodem jest pandemia koronawirusa. Według informacji podanych przez BBC, organizatorzy jednej z najbardziej popularnych i dochodowych imprez rozrywkowo-turystycznych na świecie nie określili jeszcze nowego terminu jej przeprowadzenia, choć mówi się o październiku 2021. Ja gotowa!!!!

Jak na taką metamorfozę zareagowali internauci śledzący instagramowe poczytania aktorki? Oczywiście masą komplementów! W komentarzach niemal od razu zaroiło się bowiem od pochlebnych słów:

O La La, piękny strój na karnawał,

Świetna fotka,

Suuuper, choć to bardziej na barokową imprezkę,

Śliczna kobieta.

Jak widać, Maja Hirsch nie boi się scenicznych metamorfoz, a w każdym wcieleniu zachwyca! A wam, w którym wydaniu podoba się bardziej?

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: