Tych aktorów nie zobaczymy już w "M jak miłość". Produkcja oddała im hołd. "Tak bardzo tęsknimy"

W ostatnich miesiącach widzowie "M jak miłość" pożegnali dwóch wspaniałych aktorów: Emiliana Kamińskiego oraz Andrzeja Precigsa. Wiele osób wspomina również dziadka Lucjana, w którego wcielał się Witold Pyrkosz. 1 listopada produkcja serialu opublikowała w sieci pamiątkowy wpis...

„M jak miłość”. Witold Pyrkosz, Emilian Kamiński i Andrzej Precigs we wspomnieniach produkcji

„M jak miłość” to niekwestionowany hit TVP. Nowe odcinki przyciągają widzów jak magnes, a scenarzyści dbają o to, by kolejne wątki rozwijały się w zawrotnym tempie. Obsada „Emki” przez wiele lat uległa zmianom; odbiorcy musieli pogodzić się m.in. z odejściem wielu wybitnych aktorów. W ostatnim czasie produkcja żegnała Emiliana Kamińskiego oraz Andrzeja Precigsa. W pamięci fanów „Mjm” mocno zapisał się również Witold Pyrkosz, który zmarł w kwietniu 2017 roku. To właśnie tym trzem artystom został poświęcony najnowszy wpis zamieszczony przez produkcję w mediach społecznościowych.

 
 
 
View this post on Instagram

A post shared by M jak miłość (@mjakmilosc.official)

Aktorzy „M jak miłość”, którzy odeszli

Twórcy „M jak miłość” 1 listopada postanowili wspomnieć zmarłych aktorów, publikując ich czarno-białe fotografie. Dołączono do nich krótki dopisek:

Tak bardzo tęsknimy za naszymi ulubionymi serialowymi dziadkami.

Witold Pyrkosz wcielał się w rolę Lucjana Mostowiaka – seniora rodu. Jego odejście było mocnym ciosem dla „emkowej” społeczności…

Emilian Kamiński i Andrzej Precigs w „M jak miłość” stworzyli oryginalny duet. Jako Wojtek Marszałek i Zbyszek Filarski chętnie pomagali Zduńskim w ich codziennych obowiązkach, wprowadzając mnóstwo uśmiechu. Emilian Kamiński odszedł pod koniec grudnia zeszłego roku, a Andrzej Precigs: w sierpniu br.

Pod wspomnianą galerią fotografii internauci pozostawili po sobie „ślad” w postaci refleksyjnych wypowiedzi. Wielu użytkowników sieci przyznało, że serial bez tych aktorów nie jest już taki sam:

Bardzo mi ich brakuje, nadawali sens temu serialowi. Deszczowa bez Wojtka i Zbyszka jest pusta, a jak są ujęcia w kuchni w Grabinie, to patrzę na krzesło Lucka: tam kiedyś siedział (…).

Tęsknimy.

Takie fajne postacie, wspaniali aktorzy.

Najlepsi pod słońcem byli, do tej pory oglądam ich stare odcinki.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: