Kontrowersje wokół prywatnych lotów Taylor Swift zaczęły narastać, gdy wyszło na jaw, że wokalistka latała samolotem tylko po to, by spotkać się ze swoim chłopakiem. Co ciekawe, zarzuty do gwiazdy wobec nadmiernej emisji CO2 przez loty Swift płyną nie tylko od internautów, ale i od jej fanów.
Taylor Swift gwiazdą popu i... prywatnych lotów
Taylor Swift już w 2022 roku zdobyła niechlubny tytuł celebrytów najbardziej zatruwających środowisko. Wówczas tylko od stycznia do lipca jej prywatny odrzutowiec wykonał 170 lotów, które trwały łącznie prawie 23 tysiące minut, czyli około 16 dni. Co ważne, piosenkarka nie była wtedy w trakcie trasy koncertowej.
Odrzutowiec Taylor leci średnio zaledwie 80 minut i pokonuje średnio 230,36 km w jednym locie. Całkowite roczne emisje pochodzące z lotów wyniosły 8293,54 ton, czyli 1184,8 razy więcej niż całkowite roczne emisje przeciętnego człowieka. Najkrótszy zarejestrowany lot Taylor w 2022 r. z Missouri do Nashville trwał zaledwie 36 minut
– podaje w swoim raporcie zespół Yard.
Nic więc dziwnego, że loty królowej popu wzbudzają kontrowersje, zwłaszcza jeśli zapewne część z Was, czytając ten artykuł, musi pić napoje z butelek z irytującymi zakrętkami czy shake'a z rozpadającej się papierowej słomki. W końcu wszystko po to, by powstrzymać zmiany klimatyczne i żyć bardziej ekologicznie.
Loty Taylor Swift stały się przedmiotem licznych memów, fot. Reddit
Tak Taylor Swift latała w 2023 roku. Robi wrażenie?
Internauci postanowili przygotować animację, która pokazuje wszystkie loty Taylor Swift w 2023 roku. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak gwiazda przyczynia się do wzrostu emisji CO2, podczas gdy my musimy usilnie rezygnować z wielu znanym nam rozwiązań na rzecz ekologii.
Piosenkarka nie odniosła się publicznie do kontrowersji wokół jej prywatnych lotów. Rzecznik artystki zapewnia jednak, że Swift podobno nie jest obecna podczas każdego lotu, bowiem "regularnie pożycza" swój samolot innym osobom. Oprócz tego wokalistka rzekomo ma wspierać różne projekty, które mają kompensować jej wygenerowany ślad węglowy.
Autor: Hubert Wiączkowski