Ostatnio o Tymonie Tymańskim stało się głośno za sprawą wywiadu, w którym muzyk zapewniał, że bardzo kocha swoją żonę Marię Bros i jest jej wdzięczny za to, że udało im się stworzyć otwarty związek. Jak się później okazało partnerka wokalisty nie miała pojęcia o „umowie” i postanowiła złożyć pozew rozwodowy.
Chciałbym po raz ostatni odnieść się do sytuacji, która komentowana jest obecnie na łamach wielu portali i czasopism plotkarskich. Sytuacja zaczęła się od niefortunnego wywiadu w Fakcie, którego udzieliłem w momencie dla mnie trudnym, spowodowanym nagłym odejściem mojej małżonki Marii Natalii. Pozwoliłem sobie na żart, że mamy cudowny i otwarty związek oraz, iż jestem poliamorystą. Dalej uważam, że to niezły dowcip, chociaż może nie w tym kontekście. Za żart przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni, a w szczególności moją rodzinę oraz najbliższych. Moim zdaniem nasze małżeństwo było udane - mamy dwoje pięknych i mądrych dzieci. Niestety, czasami nawet najbardziej stabilne i kochające się pary przeżywają trudniejsze chwile. W naszym przypadku czas pokazał, iż nie możemy być już razem, pomimo naszych usilnych starań. Nie będę podejmował próby wybielenia swojego wizerunku. Wina w tego typu sytuacjach zawsze leży gdzieś pośrodku - w naszym też, ale oszczędźmy sobie szczegółów. – skomentował medialne doniesienia
Jednak jakiś czas temu na Instagramie pojawiło się zdjęcie młodej kobiety. Muzyk podpisał je wymownym „my love”. Fani wokalisty podzieleni, część bardzo pozytywnie odbiera nową kobietę Tymańskiego, jednak inni uważają, że mogłaby być jego wnuczką.
Tymon a Ty przed chwilą nie miałeś żony? Trochę przeginasz nie kumam
Bardzo ładna! pełnoletnia?
Gratuluję. Korzystaj póki jeszcze możesz
Jak by się postarać to i wnuczka by mogła być.
Bez względu na to, czy to kolejna super prowokacja by desperacko zyskać uwagę mediów czy prawda, to zmiażdżyłeś konkurencje w kategorii "żenada roku 2019"
Zaskakujące zdjęcie pojawiło się również na prywatnym profilu dziewczyny, którą Tymon określił swoją miłością.
If you wanna talk s*it, at least do your research first – napisała Greta
Czyżby w ten sposób chciała zdementować krążące pogłoski?
fot.Instagram/@gretagr_gr
Autor: Katarzyna Jakubowicz