„Love Island 7”. Jay i Ola poza willą
Uczestnicy programu: „Love Island. Wyspa miłości” wzbudzają spore zainteresowanie wśród widzów. Świadczyć mogą o tym wszelkie aktywności ze strony odbiorców za każdym razem, gdy w willi pojawiał się nowy singiel lub nowa singielka. Wówczas profile w mediach społecznościowych były wnikliwie „prześwietlane” przez niektórych internautów, którzy dzielili się swoimi przemyśleniami w komentarzach. Tak właśnie było w przypadku wejścia Jakuba „Jaya” Wiśniewskiego. Mężczyzna pojawił się w show w momencie, gdy Ola stała przed wyborem nowego partnera, a los sprawił, że wspomniani bohaterowie połączyli się w parę. Chociaż początkowo wiele wskazywało na to, że Ola i Jay stworzą zgrany związek, projekt pt. „Casa Nowa” szybko zweryfikował takie założenie. Jay nieoczekiwanie stwierdził, że chciałby być w związku z… Beatą! Zachowanie mężczyzny pod nieobecność partnerki sprawiło, że Ola i Jay rozstali się.
W czasie, gdy Aleksandra i Jakub poznawali się przed kamerami, widzowie „LI” aktywnie działający w mediach społecznościowych dokonali zaskakującego odkrycia. Zauważyli bowiem, że Islanderka była jedną z obserwatorek instagramowego profilu Jaya, zostawiając po sobie liczne „ślady”. Także sam Wiśniewski „lajkował” niektóre fotografie Oli, co pozwoliło sądzić, że… znali się wcześniej!
Olka w lutym polubiła jego zdjęcia, więc może się znają lub też obserwowała go wcześniej.
Jeszcze 2 dni temu obserwowali się na IG. Ustawka.Przestali się obserwować przed programem, ale polubienia zdjęć zostały.
Teraz do całej sprawy postanowił odnieść się sam Jay, odpowiadając wprost na pytanie dotyczące jego znajomości z Olą.
Jay z „Love Island 7” odpowiada na Instagramie
Jay z „Love Island 7” opuścił już „Wyspę miłości”. Tym samym wrócił też do „wirtualnego świata”, udostępniając na Instagramie miejsce na zadawanie pytań. Wśród poruszonych kwestii nie zabrakło odniesienia do relacji Kuby i Oli.
Nie, nie znaliśmy się prywatnie z Olą przed programem. Poznaliśmy się w willi. Było głosowanie na cztery osoby, które mogą wrócić do willi – jedną z nich była Ola. „Obczaiłem” ją na Instagramie, polubiłem kilka zdjęć, ona mi polubiła z powrotem, ale nie pisaliśmy do siebie. Po prostu ciekawy byłem, bo wiedziałem, że ją mogę tam zobaczyć – tłumaczył Jay.
Fot. InstaStory @ jacob_jay_wise
Na „Wyspie miłości” nie ma także Oli, która odpadła z show decyzją Islanderów. Kto wygra program? Tego dowiemy się, oglądając nowe odcinki! Emisja od poniedziałku do piątku oraz w każdą niedzielę o godz. 21:00 w telewizyjnej „Czwórce”.
Autor: Sabina Obajtek