Odważna metamorfoza żony Mateusza Damięckiego
Mateusz Damięcki ma za sobą nieudane małżeństwo z Patrycją Krogulską, które po zaledwie kilku miesiącach zakończyło się rozwodem. W końcu udało mu się odnaleźć szczęście u boku Pauliny Andrzejewskiej. Aktor i instruktorka baletu pobrali się w 2018 roku i doczekali się razem dwóch synów: Franciszka i Ignacego. Choć para stroni od mediów i błysku fleszy, to ich związek wywołuje niemałe emocje. W oczach wielu Andrzejewska i Damięcki są małżeństwem wręcz idealnym. Andrzejewska bardzo wspiera ukochanego i często towarzyszy mu na ważnych dla niego wydarzeniach branżowych. Niedawno pojawili się razem m. in. na premierze głośnego filmu „Furioza”.
Paulina Andrzejewska regularnie publikuje w sieci nowe zdjęcia. Choć najczęściej pokazuje się na Instagramie w towarzystwie męża, tym razem zapozowała bez niego. 41-latka postanowiła pochwalić się internautom swoją metamorfozą. Andrzejewska zdecydowała się na diametralną zmianę fryzury. Postawiła na ostre cięcie i pozbyła się swoich długich blond włosów. Fani nie przeszli obok udostępnionej przez nią fotografii obojętnie i zareagowali z dużym entuzjazmem. Są zgodni: nowa fryzura jej służy.
Ale super włosy!
Extra ta fryzurka
W krótkich? Ślicznie!
Jaka ładna fryzura
Bardzo ci do twarzy!
Piękna, twarzowa fryzurka
– skomplementowali 41-latkę.
Kim jest Paulina Andrzejewska – żona Damięckiego?
Paulina Andrzejewska od 2018 roku jest żoną Mateusza Damięckiego. Para wychowuje razem dwóch synów – urodzonego w 2018 roku Franciszka oraz Ignacego, który przyszedł na świat w 2020 roku. Andrzejewska jest cenioną instruktorką baletu. Kształciła się w Państwowej Szkole Baletowej im. Romana Turczynowicza w Warszawie, a w 2005 roku uzyskała stopień magistra sztuki na Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. 41-latka współpracuje obecnie z Akademią Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie i pełni funkcję zastępczyni dyrektora ds. artystycznych w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. Brała udział m. in. w spektaklu „W 80 dni dookoła świata” w Teatrze Rampa oraz musicalach „Roma”, „Grease” czy „Koty” Teatru Muzycznego „Roma”.
Autor: Maria Staroń