Rosjanie przejęli Zaporoską Elektrownię Jądrową
Minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko informuje: "Rosyjskie siły okupacyjne torturują personel operacyjny Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej". Rosjanie przejęli kontrolę nad elektrownią w mieście Enerhodar 4 marca 2022 roku.
W nocy, w dn. 4.03.2022, rozpoczął się ostrzał. Działania militarne wywołały ogień. Choć z początku informowano, że zapalił się jeden z wyłączonych reaktorów, późniejsze doniesienia wskazywały jednak na pożar budynku szkoleniowego oraz laboratorium. Ze względu na trwający atak zbrojny, 44 strażaków miało utrudniony dostęp do zajętego ogniem obszaru. Ostatecznie, jak wynikało z danych sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy oraz przekazów agencji Unian, po godzinie 6 czasu miejscowego pożar udało się ugasić. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżał rosyjskie władze o „terror nuklearny” i apelował:
Ostrzegamy wszystkich, że żaden inny kraj poza Rosją nigdy nie strzelał do elektrowni jądrowych. To pierwszy raz w naszej historii, pierwszy raz w historii ludzkości. To państwo terrorystyczne ucieka się teraz do terroru nuklearnego.
Apeluję do wszystkich Ukraińców, do wszystkich Europejczyków, do wszystkich ludzi, którzy znają słowo Czarnobyl. Do tych, którzy wiedzą, ile nieszczęścia, ile ofiar spowodowała tamta eksplozja w elektrowni atomowej. To była światowa katastrofa. Setki tysięcy ludzi odczuło jej skutki, dziesiątki tysięcy zostały ewakuowane. Rosja chce to powtórzyć, już to powtarza. Ale ta elektrownia jest sześć razy większa niż tamta.
Herman Hałuszczenko o sytuacji pracowników elektrowni w mieście Enerhodar
Ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko wskazywał: "Domagamy się nie tylko profesjonalnej oceny tego zdarzenia, ale także prawdziwej interwencji NATO i krajów, które posiadają broń jądrową". Teraz przekazuje kolejne informacje w sprawie. Na terenie elektrowni jest ok. 500 rosyjskich żołnierzy i 50 jednostek ciężkiego sprzętu. Personel operacyjny ma być, jak wynika z jego doniesień, przetrzymywany. Hałuszczenko podaje, że pracownicy stacji są wyczerpani fizycznie i psychicznie. „Rosjanie wymuszają na nich deklaracje, które Kreml chce wykorzystać w celach propagandowych” – podaje za ministrem Maciej Nycz z RMF24.
Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja
Prezes Państwowej Agencji Atomistyki Łukasz Młynarkiewicz zapewnia w rozmowie z dziennikarką RMF FM Magdaleną Grajnert, że: „Sytuacja, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, jest stabilna. Mamy potwierdzoną informację, że nie doszło do uszkodzenia żadnego systemu, istotnego z punktu widzenia bezpieczeństwa jądrowego tej elektrowni”. Jak dodaje, w przypadku obiektu zapewniono obudowę bezpieczeństwa, która ma przeciwdziałać uwolnieniom skażeń do atmosfery, a która składa się z potrójnych, potrójnie refundowanych, systemów bezpieczeństwa.
Komunikaty PAA z 9 marca 2022 roku wskazują: "Państwowa Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. Monitorujemy sytuację radiacyjną w kraju 24/7".
Źródło: Maciej Nycz/RMF24 / Państwowa Agencja Atomistyki / PAP
Autor: Małgorzata Durmaj