Sprzątanie liści w ogrodzie. Lepiej zrezygnować z ognia
Dokładnie 22 września zaczęła się jesień, która kończy lato i zwiastuje nieuchronne nadejście zimy. W tym czasie wiele drzew zaczyna zrzucać swoje liście, aby ponownie zakwitnąć na wiosnę. Opadające liście to dla wielu osób pretekst, aby rozpocząć porządki w ogrodzie przed zimą. Zanim jednak przejdziemy do sprzątania naszego podwórka, musimy z niego usunąć leżące na trawniku liście.
I tu pojawia się problem. Większość osób chwyta za grabie i zamiata liście. Najczęściej po zagrabieniu liści po prostu je palimy. Jak się okazuje, to poważny błąd, który może nas słono kosztować. Palenie na naszej działce odpadów w postaci liści jest wykroczeniem, które zagrożone jest karą aresztu lub do 500 zł mandatu. Reguluje to art. 191 Ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach:
Kto wbrew zakazowi określonemu w art. 155 termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu lub grzywny.
To nie wszystko, bowiem dym pochodzący ze spalania liści może przeszkadzać na tym sąsiadom. Zgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego właściciele nieruchomości powinni powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z sąsiednich nieruchomości ponad przeciętną miarę.
Jak uprzątnąć ogród z liści bez zmartwień?
Usunięcie liści z ogrodu jest prostsze niż może się wydawać. Większość urzędów gminy co roku przygotowuje akcje, w ramach których przeprowadzana jest zbiórka liści z prywatnych posesji. Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów na ten temat, pozyskaj więcej informacji na temat tego typu akcji we właściwym dla miejsca zamieszkania urzędzie gminy.
Co jeśli moja gmina nie prowadzi zbiórki odpadów zielonych w postaci liści? W takim przypadku liście można spalić we własnych zakresie. Warto mieć na uwadze, aby przed spalaniem liści zapoznać się z opinią miejscowego urzędu gminy, a dopiero potem podjąć się pozbywania odpadów zielonych.
Dopuszcza się spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, chyba że są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania
– mówi ust. 7 art. 31 Ustawy o odpadach.
Autor: Hubert Wiączkowski