Niebezpieczeństwo na drogach
Brawurowe wyczyny kierowców oraz nieuwaga pieszych doprowadzają do tragedii. Takie sytuacje na drogach jak te poniżej możemy zauważyć niestety na co dzień. Całe szczęście w poniższych zdarzeniach nikt nie ucierpiał, ale o mały włos mogło dojść do wypadku.
W Kanadzie testują skuteczność niekonwencjonalnych przejść dla pieszych. Mechanizm wygląda następująco: gdy pieszy czeka przy przejściu dla pieszych, ruchome „pasy” podnoszą się, robiąc swoistą barykadę dla przechodnia przed pojazdami. Instalacja ma również napisany przekaz dla zatrzymanych kierowców:
Przejścia dla pieszych chronią pieszych. Dziękujemy, że się zatrzymałeś.
Kierowcy wydają się bardzo zaskoczeni całą sytuacją. Zobaczcie sami!
Kluczowa jest nauka poruszania się po drodze od najmłodszych lat. Tutaj dzieci przedstawiły wypadek samochodowy i czynności, które pozostali uczestnicy ruchu powinni podjąć w takim sytuacji.
Czy takie „szkolenie” powinno być obowiązkowe we wszystkich polskich szkołach?
Polska na niechlubnym miejscu
Statystyki są przerażające. Wystarczy spojrzeć na "Bezpieczeństwo na drogach w UE" z 2017 roku, sporządzone przez Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego oraz Komisję Europejską, by zdać sobie sprawę z ogromu problemu. Ofiarami wypadków są przede wszystkim kierowcy i pasażerowie samochodów osobowych, jednak aż 21 proc. spośród uczestników ruchu drogowego ginie pod kołami samochodów jako pieszy. Szczególnie nieciekawie na tle innych krajów europejskich prezentuje się Polska, która zajmuje niechlubne 4 miejsce od końca w rankingu bezpieczeństwa na drogach. Pocieszający jest jedynie fakt, że liczba ofiar wypadków drogowych maleje. Porównując 2017 rok z 2001, te wypadki zmalały o ponad połowę. Co nie zmienia faktu, że nadal liczba ofiar jest niepokojąco duża na polskich drogach.
Więcej statystyk o wypadkach na europejskich drogach przeczytasz [TUTAJ]
Czy rozwiązanie z Quebeca pomogłoby zmniejszyć ilość wypadków na przejściach dla pieszych?
Autor: Urszula Głowiś