Nietypowe zakupy
Do niesamowitego zdarzenia doszło w ubiegły czwartek. Pewna amerykanka ze stanu Wirginia wybrała się na zakupy spożywcze do jednego z marketów w mieście Kenbridge. Kobieta do wózka na zakupy włożyła m.in. paczkę popcornu. Po chwili jednak zauważyła na niej mysie odchody. Kobieta twierdzi, że wyjęła torbę i położyła na jednej zdolnych półek regału pokrytych odchodami. W rozmowie z lokalnymi mediami przyznała, że były tam również pułapki na gryzonie. Klientka sklepu zdecydowała się wybrać inną paczke popcornu. Kiedy po nią sięgnęła dostrzegła w jej górnym rogu mały otwór. Włożyła ją jednak do wózka, aby przy płaceniu poinformować o tym pracowników sklepu. Ku jej przerażeniu z dziury wyłoniła się głowa węża. Kobieta zachowała zimną krew i szybko udała się z wózkiem w stronę kas, aby powiadomić obsługę. W międzyczasie wąż zdążył wpełznąć do wózka, a później jeszcze raz wrócić do paczki z popcornem.
Wąż i gryzonie w sklepach
Gada natychmiast pozbyto się ze sklepu. Kierownik sieci przyznał, że nie wie jak zwierzę znalazło się w paczce produktu. Nic nie wiedział również o odchodach gryzoni. Zaznaczył, że zdarza się, iż pułapki są rozmieszczane na dolnych półkach, ale bardziej w celach zapobiegawczych. Kobieta, która doświadczyła szokującej sytuacji postanowiła, że całą sprawę zgłosi do Departamentu Zdrowia Wirginii. Klientka twiedzi, że dochodziło tam wcześniej do podobnych sytuacji, ale nikt nic z tym nie zrobił. Ma jednak nadzieję, że sklep nie zostanie zamknięty.
Autor: Iga Chmielewska