Wi-Fi 7 ma zrewolucjonizować korzystanie z sieci bezprzewodowej. Czy nadchodzący standard w końcu dorówna jakością połączeniu Ethernet? Według zapowiedzi wiele wskazuje na to, że wkrótce – być może – będziemy mogli zrezygnować z kabla.
Pięć razy większa prędkość Internetu
Najważniejszą cechą nowej generacji ma być zwiększona przepustowość danych. Dzięki wykorzystaniu szerszych kanałów – do 320 MHz – na połączeniu bezprzewodowym będzie można osiągnąć przepustowość danych do 46 GB/s. W porównaniu do Wi-Fi 6, które zapewnia maksymalny transfer do 9,6 GB/s, a więc pięć razy mniej.
Nowa sieć ma działać w czterech pasmach: 6 Ghz, 5 GHz-1, 5 GHz-2 oraz 2.4 GHz. Według zapowiedzi Wi-Fi 7 ma zapewnić ultraniskie opóźnienia, co szczególnie przypadnie do gustu graczom, którym zależy na niskim pingu w grach sieciowych.
Dzięki licznym udoskonaleniom nowa generacja sprawdzi się przede wszystkim w miejscach, gdzie wiele urządzeń korzysta z sieci bezprzewodowej. O stałość i niezawodność połączenia mają zadbać algorytmy, które będą precyzyjnie omijać wszelkie zakłócenia.
Kiedy Wi-Fi 7 oficjalnie wejdzie na rynek?
WiFi Alliance zapowiada, że certyfikat nowego standardu zostanie wydany w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wówczas na rynku zaczną pojawiać się routery obsługujące sieć siódmej generacji.
A co z urządzeniami, które wciąż działają w obowiązującym obecnie standardzie Wi-Fi 6? Nowa technologia zapewni użytkownikom wsteczną kompatybilność, więc nie będzie trzeba podejmować żadnych działań. Chyba że ktoś będzie zainteresowany korzystaniem z Wi-Fi 7. Wówczas koniecznością może okazać się zakup odpowiedniego adaptera.
Autor: Hubert Wiączkowski