Wiele celebrytek świadomie wybiera buty, które są za długie lub za szerokie na ich stopy. Mogłoby się wydawać, że to bardzo niewygodne, ale prawda jest inna. Dzięki temu gwiazdy zaoszczędzają sobie opuchniętych stóp i obtarć. Zwłaszcza że często czeka je cała noc w szpilkach.
By uniknąć bólu, dyskomfortu, a nawet chronicznych problemów na starość, gwiazdy decydują się na kupno szpilek, które są na ich stopy za duże. Nic nie będzie drapać, ściskać ani wywoływać dużego nacisku na najbardziej podatne części stóp.
Jak jednak udaje im się chodzić w tych butach, nie gubiąc ich przy pierwszym lepszym kroku? W ruch idą sylikonowe wkładki i dwustronna taśma! Praktyka ta jest na tyle popularna wśród gwiazd, że nawet się z tym nie kryją, co widać na niemal każdym zdjęciu.