Zmysłowa sesja zachwyca!
Wiktoria Gąsiewska podzieliła się z fanami kolejnymi gorącymi zdjęciami z sesji zdjęciowej. Efekty rozmaitych projektów fotograficznych pojawiają się na jej profilu coraz częściej, a fani nie szczędzą pochlebnych opinii, które za każdym razem zasypują sekcję komentarzy. Za pośrednictwem mediów społecznościowych widzowie mają okazję śledzić codzienność znanej aktorki. Popularność i grono 1,1 mln obserwujących przyniosły jej m.in. występy w rozmaitych produkcjach teatralnych, filmowych i telewizyjnych. Wśród nich znalazły się, m.in. takie jak: „Rodzinka.pl”, „Barwy szczęścia”, „Papiery na szczęście”, „Kowalscy kontra Kowalscy”, „Krime Story. Love Story”, „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, „Futro z misia”, „Lejdis”, „Katyń”, „Jasminum”, „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, „Dance, Dance, Dance”, „Szansa na sukces” czy spektakl „Wieczór Panieński Plus”, który zespół grał ostatnio na deskach teatru w Irlandii.
Młoda celebrytka relacjonuje w sieci kulisy swojego życia prywatnego i zawodowego. Chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami, doświadczeniami oraz kadrami wykonanymi w profesjonalnym studiu lub w domowym zaciszu. Tym razem pochwaliła się dwiema fotografiami w odcieniach szarości.
Fani: "Bosko"
Kompozycja kadru dodaje mu niezwykłej zmysłowości oraz nutki tajemniczości. Na jednym ze zdjęć Gąsiewska zamyka oczy, łapie swoje rozpuszczone włosy i odchyla delikatnie do tyłu. Na drugim z kolei hipnotyzuje spojrzeniem i oczarowuje instagramową społeczność.
Internauci nie przeszli obojętnie wobec udostępnianych ujęć. Wielbiciele urody młodej artystki zwracają uwagę, że prezentowane materiały są z każdym kolejnym projektem coraz lepsze. Jeden z użytkowników dodał, że artystka wygląda na nich na 16-17 lat. Jak zareagowała celebrytka? „To zdjęcia z wczoraj” – odparła z uśmiechem. Nie zabrakło słów uznania, pochlebstw, wirtualnych serduszek i płomiennych reakcji. Urokliwa publikacja podbija sieć!
Zjawiskowa!;
Cudownie wyglądasz;
Śliczna;
Sztos;
Wiki, zmysłowe cudo;
Super fotki;
Fajny klimacik;
Super wyszło – podkreślają z zachwytem obserwatorzy.
Autor: Małgorzata Durmaj