Wiktoria Gąsiewska rozpala sieć w body z siateczką. "Hot" [FOTO]

Najnowsze fotografie aktorki rozgrzewają sekcję komentarzy do czerwoności. Pochlebnym wpisom nie ma końca. Artystka zaprezentowała sie w niezwykle zmysłowej stylizacji! Jak wypadła? "Rewelacja!".

Wiktoria Gąsiewska zachwyca w czarnym body

Wiktoria Gąsiewska coraz częściej próbuje swoich sił w modelingu. Aktorka, znana z produkcji, m.in. takich jak: „Rodzinka.pl”, „Barwy szczęścia”, „Papiery na szczęście”, „Kowalscy kontra Kowalscy”, „Krime Story. Love Story”, „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, „Futro z misia”, „Lejdis”, „Katyń”, „Jasminum”, „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, „Dance, Dance, Dance”, „Szansa na sukces” czy „Wielka ucieczka”, już od jakiegoś czasu publikuje w sieci kadry prosto z profesjonalnych sesji zdjęciowych. Artystka współpracuje z rozmaitymi fotografami, a efektami omawianych projektów dzieli się ze swoimi obserwatorami w mediach społecznościowych. Tych na instagramowym profilu gwiazdy nie brakuje – 1,1 mln użytkowników śledzi jej obszerne relacje i chętnie komentuje pojawiające się wpisy.

W internetowym albumie gwiazdy pojawiły się trzy ujęcia ze studia. Gąsiewska pozuje w wysokich butach, długich rękawiczkach i w czarnym body z siateczką. Uwagę zwraca także jej tajemnicze spojrzenie. Wydaje się, że aktorka doskonale czuje się przed aparatem, a udostępnione w wirtualnej galerii zdjęcia spotykają się ze zdecydowaną aprobatą ze strony obserwatorów.

Alter ego – brzmi treść opisu.

Fani: "Kobieta Kot?"

Użytkownicy nie przeszli obojętnie obok zmysłowych ujęć młodej celebrytki. W sekcji komentarzy posypały się komplementy i słowa uznania. Wiktoria Gąsiewska po raz kolejny rozpaliła ich wirtualne serca, których liczba pod postem sięga już blisko 34 tys. W rozpuszczonych włosach, w zapierającym dech w piersiach wydaniu pozuje przed obiektywem, a fani zgodnie przyznają:

Bosko pani wygląda;
Piękna;
Wyglądasz tak tajemniczo;
Hot;
Tajemnicza, śliczna jesteś;
Ale czad;
Rewelacja!;
Więcej takich ładnych zdjęć;
Wow. 

Autor: Małgorzata Durmaj

Komentarze
Czytaj jeszcze: