Wiktoria Gąsiewska w mediach
Wiktoria Gąsiewska jest prawdziwą kobietą wielu talentów. W wieku zaledwie kilku lat zaczęła występować przed kamerą, grając u najlepszych reżyserów: Jana Jakuba Kolskiego czy Andrzeja Wajdy. Największego rozgłosu przysporzyły jej jednak role w popularnych serialach: „Rodzinka.pl” czy „Barwy szczęścia”. 23-letnia gwiazda doskonale radzi sobie również jako konferansjerka. Obecnie możemy oglądać ją za kulisami show „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”.
Wiktoria Gąsiewska spełnia się także jako fotomodelka. Pozowanie to jej ogromna pasja. 23-latka regularnie bierze udział w kolejnych sesjach zdjęciowych. Jakiś czas temu dała się sfotografować Mironowi Chomackiemu. Przed jego obiektywem, na zdjęciach do „C-Heads Magazine”, pokazała więcej niż kiedykolwiek.
Wiktoria Gąsiewska na planie „Tańca z gwiazdami”, fot. Kurnikowski/AKPA
Wiktoria Gąsiewska bez stanika
Autor odważnej sesji Wiktorii Gąsiewskiej postanowił przypomnieć ostatnio o swoich zdjęciach. Fotograf pochwalił się na Instagramie niepublikowanymi dotąd kadrami. Na jednym z nich ubrana jedynie w obszerny t-shirt modelka siedzi zamyślona na krześle. Na drugim ma na sobie jeszcze mniej. 23-latka zdecydowała się bowiem stanąć do zdjęć topless. Na innych, udostępnionych już wcześniej ujęciach, także pozowała bez stanika – m. in. w narzuconej na nagie ciało marynarce.
Przesuń w prawo.
Wiktoria Gąsiewska – kariera
Wiktoria Gąsiewska w branży artystycznej obecna jest od najmłodszych lat. Jako dziecko występowała z zespołem Gawęda, a w wieku 6 lat zadebiutowała przed kamerą, grając niewielką rolę w serialu „Na dobre i na złe”. W 2006 roku po raz pierwszy pojawiła się na dużym ekranie – w filmie „Jasminum” Jana Jakuba Kolskiego. Rok później zagrała w „Katyniu” Andrzeja Wajdy. Ogólnopolską rozpoznawalność przyniosły jej role w produkcjach „Rodzina zastępcza”, „Rodzinka.pl” czy „Barwy szczęścia”. Ostatnio mogliśmy oglądać ją m. in. w serialach „Kowalscy kontra Kowalscy” i „Papiery na szczęście” czy w filmach „W lesie dziś nie zaśnie nikt” oraz „Krime Story. Love Story”. W dwóch ostatnich nie brakowało odważnych scen z jej udziałem. Zdaje się, że 23-letnia obecnie aktorka, która dorastała na oczach widzów, w ten sposób chciała na dobre zerwać z wizerunkiem dziecięcej gwiazdy.
Autor: Maria Staroń