Włamała się do auta, aby ukraść 1,30 zł
Do nietypowej i zaskakującej interwencji policji doszło w ostatni wtorek w miejscowości Sadki w województwie kujawsko-pomorskim. Tamtejsi policjanci zostali wezwani do 29-letniej kobiety, która wybiła szybę w zaparkowanym samochodzie. Według ustaleń mundurowych, mieszkanka gminy Łobżenica zrobiła to po to, aby zabrać... niewielką ilość pieniędzy, która leżała w środku pojazdu.
29-latkę pokusiło 1,30 zł, które leżało w oplu i by się do niego dostać, wybiła szybę w aucie
– relacjonuje podkom. Justyna Andrzejewska.
29-latka zwróciła ukradzioną gotówkę
Podczas interwencji 29-latka dmuchnęła w alkomat. Okazało się, że miała w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Pijana kobieta w obecność funkcjonariuszy zwróciła pokrzywdzonej skradzione 1,30 zł, a następnie została zatrzymana. Mieszkanka gminy Łobżenica spędziła noc w policyjnym areszcie, a kolejnego dnia usłyszała zarzuty.
Grozi jej 10 lat pozbawienia wolności
Śledczy zarzucili kobiecie kradzież z włamaniem oraz zniszczenie szyby o wartości 600 zł. Jak podaje kujawsko-pomorska policja, za te czyny grozi jej teraz nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wkrótce o losie 29-latki zadecyduje sąd. Dlaczego kara może być tak wysoka? Wszystko dlatego, że przy kradzieży z włamaniem nie bierze się pod uwagę wartości skradzionych przedmiotów.
29-latka nierozsądnym zachowaniem narobiła sobie sporych kłopotów i stanie przed sądem. Bez względu na wartość skradzionego mienia, za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jak zostanie ocenione zachowanie podejrzanej, zdecyduje sąd
– dodaje Andrzejewska.
Autor: Hubert Wiączkowski