„Wyglądał i zachowywał się jak gentleman”. Kim był ojciec Rafała Trzaskowskiego?

Andrzej Trzaskowski to ojciec Rafała Trzaskowskiego, znanego polityka i prezydenta Warszawy. Był znanym w okresie PRL muzykiem jazzowym, doceniano również jego poczucie humoru i talent komediowy. Dziś niewiele osób zdaje sobie sprawę z jego artystycznego dorobku.

fot. East News

Kim był Andrzej Trzaskowski?

Rafał Trzaskowski to znany polityk, który obecnie pełni funkcję prezydenta Warszawy. Mówi się też, że jest on potencjalnym kandydatem do wyścigu w nadchodzących wyborach na prezydenta Polski. Co ciekawe, pochodzi on ze znanej rodziny. Jego ojcem był Andrzej Trzaskowski – znany muzyk jazzowy okresu PRL. Cieszył się społecznym szacunkiem, o czym z dumą mówił właśnie jego syn:

Wyglądał i zachowywał się jak gentleman i intelektualista najwyższej próby, choć uwielbiał być obrazoburczy i dosadny, i co dzień bawił się sytuacją i językiem jak magik z Monty Pythona. Uwielbiał szokować i kochał dowcip sytuacyjny.

Rafał Trzaskowski wyznał również, że był mocno związany z ojcem. Ten często opowiadał mu historie z życia, pasjonował się dziejami Polski.

Andrzej Trzaskowski był wybitnym muzykiem

W okresie PRL Andrzej Trzaskowski był głównie rozpoznawalny w środowisku jazzowym. Wojciech Karolak w wywiadzie dla „Vivy” przypomniał, że reżyser Andrzej Wasylewski, który nakręcił mnóstwo filmów dokumentalnych o polskich artystach tego gatunku muzycznego. Uważał, że Trzaskowski to w tej sferze postać najważniejsza. Wśród jego dokonań należy wymienić chociażby płytę nagraną z amerykańskim trębaczem Tedem Cursonem. Ponadto jego kwintet o nazwie The Wreckers koncertował w innych krajach, a także jako pierwszy polski zespół jazzowy miał trasę po USA. Artysta napisał też muzykę do filmu „Pociąg” Jerzego Kawalerowicza, a jako aktor zagrał chociażby w „Niewinnych czarodziejach” Andrzeja Wajdy.

Andrzej Trzaskowski znany był też ze swojego żartu i szalonych pomysłów. Jedną z najbardziej znanych anegdot z jego życia była ta, która wydarzyła się na weselu – kiedy muzyk żenił się z Teresą Ferster, w tym samym dniu i miejscu ślub świętował jego przyjaciel, pianista Krzysztof Komeda (z Zofią Lach). Trzaskowski dla dowcipu zostawił w łazience petardę, która ogłuszyła kilku gości.


 

Autor: Hubert Drabik

Komentarze