„Dzień dobry TVN” wróciło na antenę odmienione
Poranne pasmo „Dzień dobry TVN” powróciło w tym tygodniu do codziennej emisji po dwumiesięcznej przerwie. W okresie letnim program nadawany był tylko w weekendy pod nazwą „Dzień dobry wakacje”. Na widzów od samego początku czekały nowości. W ekipie zadebiutował Maciej Dowbor, który stworzył nową parę z Sandrą Hajduk-Popińską. Prezenterce wcześniej partnerowała Anna Senkara, która podjęła jednak decyzję o zakończeniu pracy w śniadaniówce.
Nowych twarzy w powracającym na antenę „Dzień dobry TVN” jest i będzie więcej, bo do zespołu dołączył też m.in. Adam Małysz. Jest jednym z nowych gospodarzy, którzy będą pojawiać się w programie w najbliższych tygodniach. Potwierdzono już także Piotra Adamczyka, poza tym w kontekście śniadaniówki padają nazwiska Szymona Majewskiego, Krzysztofa Zalewskiego czy Mery Spolsky. To, na czym ma polegać ich udział w porannym paśmie, zdradził niedawno wspomniany aktor.
„Z propozycji współtworzenia ramówki „DDTVN” przez tydzień skorzystałem pro publico bono, bo ucieszyła mnie szansa opowiedzenia o tematach, które są mi bliskie. Jednym z nich będzie materiał opowiadający o hejcie. (…) Zapraszam do oglądania już od 2 września, a po tygodniu funkcję tygodniowego naczelnego przejmie kolejna znana wam osoba” – ujawnił Adamczyk.
„Nowy współprowadzący” w „Dzień dobry TVN”
W środę publiczność „Dzień dobry TVN” powitali Paulina Krupińska-Karpiel oraz Damian Michałowski. Z tym drugim do studia przybył „gość specjalny”. Gospodarz śniadaniowego pasma przyszedł do pracy w towarzystwie swojego psa rasy Jack Russell terier imieniem Boston. Czworonożny przyjaciel prezentera od razu skradł serce jego ekranowej partnerki.
Paulina Krupińska-Karpiel w przerwie pomiędzy wejściami nie mogła odmówić sobie zabaw z Bostonem. Kiedy za kulisami nagrywała ich kamera, Damian Michałowski wkroczył z ogłoszeniem. Wchodząc w kadr, żartobliwie skwitował całą sytuację:
Wygryzł mnie z roboty. Już nie jestem współprowadzącym Pauliny.
Autor: Maria Staroń