Wystąpiła jako różowowłosa Sylwia w „Sali samobójców”. Czym dziś zajmuje się Roma Gąsiorowska?

Roma Gąsiorowska od wielu lat obecna jest w polskim show-biznesie. Na wielkim ekranie zadebiutowała w 2003 roku w produkcji Jerzego Stuhra. W jakich filmach zagrała ostatnio?

East News

Roma Gąsiorowska – kariera

Urodzona w 1981 roku Roma Gąsiorowska to polska aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Ma również doświadczenie jako reżyserka. Występami przed kamerą zainteresowała się podczas nauki w liceum – tam założyła amatorskie kółko teatralne. Później postanowiła walczyć o miejsce na akademii i za drugim razem udało się jej dostać do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Jako studentka otrzymała propozycję współpracy z Teatrem Starym w Krakowie.

Na wielkim ekranie debiutowała w 2003 roku rolą w filmie „Pogoda na jutro”, za który odpowiedzialny był Jerzy Stuhr. Kariera Romy nabierała rozmachu i pojawiały się coraz to ciekawsze propozycje. Gąsiorowska wystąpiła w głośnych tytułach, takich jak: „Ki”, „Listy do M.”, „PitBull” czy „Sala samobójców”. W ostatniej produkcji, którą wyreżyserował w 2011 roku Jan Komasa, wcieliła się w postać różowowłosej Sylwii, która wprowadza głównego bohatera (Jakub Gierszał), do tytułowej „sali”.

Roma Gąsiorowska – mąż

W 2010 roku Gąsiorowska poślubiła Michała Żurawskiego, który wykonuje ten sam zawód co ona. Para doczekała się dwójki dzieci – dwa lata po ślubie na świat przyszedł Klemens, a za kolejne dwa, Jadwiga. Małżeństwo niestety nie przetrwało – wiosną tego roku aktorka potwierdziła, że będzie rozwód.

Co robi Roma Gąsiorowska?

Kobieta cały czas aktywnie działa w świecie filmu. W 2023 roku zagrała w takich produkcjach, jak „Dzisiaj śpisz ze mną”, „Morderczynie” czy „Rój”. Za kilka tygodni premierę będzie miał też film z jej udziałem „Listy do M. Pożegnania i powroty”. Jeśli o życie prywatne chodzi, to niedawno Roma zapowiedziała w swoich mediach społecznościowych, że szykuje nowy projekt. Co to będzie? O tym zapewne przekonamy się niebawem.

Autor: Klaudia Dzięgiel

Komentarze
Czytaj jeszcze: