Słowacy nazwali to miejsce „polskim Monte Carlo”. Znany kurort nad Bałtykiem zachwyca turystów z zagranicy
Jeszcze niedawno Czesi i Słowacy na wakacje wybierali głównie Chorwację, Włochy czy Austrię. Dziś coraz częściej kierują się na północ, nad Bałtyk. Rosnąca popularność Sopotu – bo o nim mowa – to efekt nie tylko atrakcyjnej oferty turystycznej, ale także pozytywnego wizerunku miasta w zagranicznych mediach. Na łamach słowackiego magazynu „Teleplus” pojawiły się zachwyty nad polskim kurortem, który nazwano „polskim Monte Carlo”.
Dziennikarze z Czech i Słowacji podkreślają, że nadmorskie miasteczko zachwyca nie tylko szeroką, 4,5-kilometrową plażą i charakterystycznym molo, ale także malowniczą architekturą, bogatą historią i wyjątkowym mikroklimatem.
Sopot - perła polskiego wybrzeża
Sopot od XIX wieku przyciągał kuracjuszy i artystów. To tu, dzięki francuskiemu lekarzowi Jeanowi-Georgesowi Haffnerowi, powstało jedno z pierwszych uzdrowisk nad Bałtykiem, które czasem przekształciło się w elegancki kurort, który gościł takie sławy jak Greta Garbo czy Marlene Dietrich. Dziś miasto łączy tradycję z nowoczesnością – zachwyca Grand Hotelem, secesyjnymi willami i najdłuższym drewnianym molo w Europie. Współczesny Sopot to także tętniący życiem Monciak (ul. Bohaterów Monte Cassino), liczne restauracje serwujące lokalną kuchnię oraz bogata oferta kulturalna, w tym słynny festiwal w Operze Leśnej.
Czesi i Słowacy coraz częściej wybierają polskie wybrzeże
Czesi i Słowacy doceniają nie tylko piękno miasta, ale także łatwość dojazdu. Bezpośrednie połączenia lotnicze do Gdańska, szybkie trasy kolejowe i autostrady sprawiają, że podróż z Pragi czy Bratysławy nad Bałtyk jest dziś prostsza niż kiedykolwiek. Goście z południa Europy chwalą także umiarkowane ceny, szeroką ofertę wellness i możliwość aktywnego wypoczynku - od rowerowych wycieczek po rejsy po Zatoce Gdańskiej.
Według danych Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, w 2024 roku region odwiedziło ponad 550 tysięcy Czechów – aż o 60% więcej niż rok wcześniej. Sopot staje się nie tylko letnim, ale i całorocznym kierunkiem, przyciągającym także jesienią i zimą dzięki morsowaniu, pakietom spa i wydarzeniom kulturalnym.
Autor: Zofia Zając