Uczestnicy „Rolnik szuka żony” i „Sanatorium miłości”
„Rolnik szuka żony” i „Sanatorium miłości” to programy cieszące się ogromną popularnością odbiorców. Uczestnicy wspomnianych projektów w mig zyskują rozpoznawalność, a widzowie chętnie sprawdzają najnowsze informacje o bohaterach „Rolnika…” oraz „Sanatorium…”. Oni sami nie pozostawiają ich bez wieści, publikując w mediach społecznościowych posty „zdradzające”, jak wygląda codzienność po zakończeniu nagrań. Nie jest tajemnicą fakt, iż osoby biorące udział we wspomnianych hitach TVP nie tylko miały okazję się zapoznać, ale też obecnie pielęgnują nawiązane relacje! Tak właśnie jest w przypadku Elżbiety Czabator oraz Józefa Raciniewskiego, którzy dziś są dobrą parą przyjaciół. Ale czy tylko? Właśnie takie pytanie mogło narodzić się w głowach niektórych internautów przeglądających w Lany Poniedziałek media społecznościowe. Tam bowiem uczestnik „Sanatorium miłości” zamieścił kadr przedstawiający dość jednoznaczną scenę. W chwili wykonywania fotografii mężczyzna klęczał przed rolniczką i zakładał na jej palec pierścionek!
Elżbieta Czabator i Józef Raciniewski na nowym zdjęciu
Elżbieta Czabator wzięła udział w 8. edycji programu: „Rolnik szuka żony”. Przed kamerami nie znalazła jednak „tego jedynego”. Józef Raciniewski z kolei to kuracjusz z 5. sezonu „Sanatorium miłości”. Chociaż podczas trwania wyjątkowego turnusu mężczyzna niemal przez cały czas miał wokół siebie wiele koleżanek, to finalnie jego serce pozostało wolne.
Elżbieta i Józef polubili się poza kamerami, a zdjęciami z licznych spotkań chętnie dzielili się w mediach społecznościowych. Takiego kadru jednak użytkownicy sieci się nie spodziewali!
Długo czekałem na tą chwilę, lecz serce nie sługa – brzmi opis do zamieszczonej przez Józefa fotografii.
Kadr został także udostępniony przez oficjalny profil „Sanatorium miłości” na Instagramie:
Kochani, gratulujemy! Józef z 5. edycji #SanatoriumMiłości i Elżbieta z #RolnikSzukażony podzielili się tą piękną nowiną.
W sekcji komentarzy szybko wykrystalizowały się dwa obozy. Podczas gdy jedni gratulowali bohaterom ujęcia, inni post łączyli z… prima aprilis! 1 kwietnia bowiem to data „zarezerwowana” na robienie żartów i psikusów:
Jeśli to nie prima aprilis to wspaniale, gratulacje.
No tak, to może być prima aprilis.
Eee tam, nie uwierzę, bo prima aprilis dzisiaj.
Gratulacje! Dużo miłości!
Głos zabrały także uczestniczki „Sanatorium miłości”.
Ściemka, ale gratulacje za pomysł, aż się wzruszyłam, prawie chciałam gratulować – napisała Anna Ziemba, a wtórowała jej Anna Król:
2 kwietnia Elusia odda Józkowi pierścionek.
Na słowa te zareagowała sama Czabator, odpowiadając:
Nie oddam, bo to był mój!
Wszystko wskazuje więc na to, że wspomniana para „narzeczonych” postanowiła w taki sposób „puścić oko” w stronę użytkowników sieci.
Autor: Sabina Obajtek