Historia debiutanckiej książki Taylor Swift to niczym podróż w czasie do momentu, kiedy jako 14-latka postanowiła wykorzystać czas spędzony bez przyjaciół na twórcze pisanie. W 2012 roku Swift wyznała, że poczuła wtedy olśnienie, które skierowało ją na literacką ścieżkę. Tak powstała powieść „A Girl Called Girl”, opowiadająca o matce, która marzyła o synu zamiast córki. Mimo że znak towarowy na książkę został zastrzeżony już w 2015 roku, dopiero teraz, po latach oczekiwania, projekt literacki Swift może wreszcie ujrzeć światło dzienne. Zgłoszenie znaku towarowego obejmującego zarówno wersję papierową, jak i audiobook sugeruje, że premiera książki jest już bliska.
Za kulisami „The Eras Tour”
Artystka planuje również wydać film dokumentalny, który zaoferuje fanom ekskluzywne spojrzenie na kulisy jej ostatniego tournée. Brytyjskie media przekazały, że dokument ma być emocjonalnym hołdem dla muzyki Swift i jej oddanych fanów. Produkcja ujawni również proces tworzenia jej najnowszego albumu „The Tortured Poets Department”, który zadebiutował 19 kwietnia. Data premiery filmu pozostaje tajemnicą.