Przywódca Czeczenii chce zniesienia sankcji do... 31 lutego
Agencja RIA Novosti opublikowała wypowiedź przywódcy Czeczenii, która pojawiła się na kanale Telegram i jest mocno zaskakująca. Ramzan Kadyrow wezwał największych europejskich przywódców do wycofania się z sankcji nałożonych na Rosję. Problem w tym, że lider Czeczenów dał im na to czas do... 31 lutego. Kadyrow zagroził odwetem i nazwał przy tym restrykcje tak absurdalnymi, że "mogą się śmiać z tych bezowocnych prób".
Pomimo całej tej komedii, przyszedł czas na twardą zemstę i wprowadzenie środków odwetowych
– napisał na Telegramie.
Przywódca Czeczenii, która wchodzi w skład Federacji Rosyjskiej, w swoim komunikacie zwrócił się do premiera Wielkiej Brytanii, Borisa Johnsona, przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli Von der Leyen, oraz szefa dyplomacji UE, Josepa Borrella. Lider Czeczenów podkreślił, że "termin 31 lutego" będzie przykładem dla innych państw, aby "myślały o swojej przyszłości przed nałożeniem jakichkolwiek sankcji".
Luty ma 28 lub 29 dni
Czy w związku ze słowami przywódcy Czeczenii mamy się czego obawiać? Odpowiedź nasuwa się sama. Słowa wypowiedziane przez Ramzana Kadyrowa raczej nie przestraszyły, lecz rozbawiły internautów. Przypomnijmy, że luty ma 28 dni. Wyjątkiem jest rok przestępny, w którym ten miesiąc trwa o jeden dzień dłużej. Ostatnim rokiem przestępnym, który powtarza się cyklicznie co 4 lata, był 2020 rok. Kolejnym rok przestępny będzie więc za 2 lata – w 2024 roku.
Autor: Hubert Wiączkowski