Zbyszek z "Rolnik szuka żony" odpowiada na doniesienia Justyny. Teraz wszystko wiadomo!

Parę dni temu jedna z uczestniczek programu, Justyna Szywała, zdradziła "Faktowi", że z dala od kamer zaczęła spotykać się z innym uczestnikiem programu, który nie znalazł miłości w "Rolnik szuka żony". Chodzi oczywiście o Zbyszka, który nie mógł znieść swoich kandydatek i odprawił je z kwitkiem. Rolnik do tej pory ani słowem nie potwierdzał ani nie zaprzeczał doniesieniom Justyny. Aż do teraz!

Te wieści są zaskakujące. Szalona Justyna parę dni temu ogłosiła w "Fakcie", że jej uwagę zwrócił sympatyczny rolnik Zbyszek. Ponoć już wcześniej rozważała napisanie do niego listu, jednak ostatecznie zdecydowała spróbować szczęścia z Karolem. Jednak taka opcja nie była jej pisana.

"W programie można było napisać tylko jeden list. A ja miałam dwóch kandydatów. Spodobał mi się Karol ze względu na wspólne zainteresowania. Ale patrzyłam też na Zbyszka, od którego biło tyle ciepła i dobroci" – wyznała Szywała, dodając, że jest zadowolona z tego, jak się wszystko potoczyło. Jak sama twierdzi, "teraz ze Zbyszkiem może spokojnie się spotykać i nie muszą się tłumaczyć z niczego przed kamerami".

Do tej pory była to jedynie jednostronna relacja, bowiem sam rolnik nigdzie nie dzielił się wiadomością, że znalazł nić porozumienia z Justyną. Mężczyzna, który zawiódł się na swoich kandydatkach, jednak w końcu zdecydował nie pozostawiać niedomówień i na swoim profilu na Facebooku potwierdził, że rzeczywiście spotyka się z Szywałą, a nawet spędzi z nią Sylwestra. Jak relacjonowała "Faktowi" Justyna, para bawić się będzie w Anglii. 

"Witam, jak już wszyscy wiecie, a może jeszcze nie? Napiszę to, żeby nie było żadnych wątpliwości i domysłów, ja i Justyna spotykamy się, rozmawiamy i mamy zamiar razem spędzić Sylwestra" – napisał na swoim profilu na Facebooku opatrzonym zdjęciem, na którym pozuje między innymi właśnie z nową kandydatką na żonę. Tyle że już poza programem. 

Zachwyceni fani gratulują sympatycznemu rolnikowi i życzą mu wszystkiego dobrego. Komentarz napisała również Sara, która brała udział w "Rolniku". "Trzymam za Was kciuki. Miło mi, że podzieliliście się już dawno ze mną tą wiadomością" – obwieściła.

Zbyszek podczas programu nie miał tyle szczęścia. Wybrane przez niego kandydatki kpiły z rolnika i jego matki. Ich zachowanie było dla Zbyszka na tyle nieprzyjemne, że odprawił je z kwitkiem. Kobiety też raczej nie poczuły chemii i bez żalu żegnały się z Kraskowskim. Prawdopodobnie z korzyścią dla niego, bowiem w spokoju i z dala od kamer może rozwijać swoją relację z Justyną. Teraz wystarczy czekać na wieści o tym, czy między tą dwójką rzeczywiście zaiskrzyło. 

Komentarze
Czytaj jeszcze: