Powrót Baldwina na plan filmowy
Na południowym zachodzie od Londynu, w hrabstwie Hampshire, jest położony plan filmowy thrillera „97 minutes”. To opowieść o porwaniu samolotu Boeing 767. Maszynie grozi rozbicie się z powodu braku paliwa. Produkcja nie jest wysokobudżetowa, mowa o 7 mln dolarów. A Alec Baldwin, to jedyny aktor, którego nazwisko zostało ujawnione z ekipy filmowej.
Ciemne chmury wciąż nad jego głową
Aktor nagrał wideo, w którym opowiedział o przykrym zdarzeniu, jakie miało miejsce na lotnisku Heathrow. Gwiazdor relacjonuje, że przyjechał po niego kierowca, który miał go zawieźć na plan filmowy. Mężczyzna przywitał Baldwina i poprosił, aby ten zaczekał, gdyż podjedzie samochodem z parkingu. Jednakże czas oczekiwania wydłużał się niemiłosiernie. Wówczas artysta zadzwonił do firmy, w której pracuje szofer i ku swemu ogromnemu zdziwieniu, dowiedział się, że auto zostało ukradzione.
Tragedia na planie „Rust”
21 października 2021 roku, doszło to dramatycznego wypadku. W Nowym Meksyku kręcono niezależną produkcję westernu. To tam, Alec Baldwin nieumyślnie postrzelił reżysera Joela Souzę i operatorkę Halynę Hutchins. Kobieta zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Wtedy także, gwiazdor zdecydował się zrezygnować z udziału we wszystkich ofertach filmowych. Baldwin przeszedł załamanie psychiczne. Thriller „97 minutes” daje nadzieję na to, że gwiazdor wraca do gry po traumatycznych wydarzeniach. Najsłynniejsze hity, w których wystąpił Baldwin, to: „Notting Hill” (1999 rok), „Pearl Harbor” (2001 rok), „Aviator” (2004 rok), „Infiltracja” (2006 rok), czy „Bez mojej zgody” (2009 rok).
Czytaj też:
Autor: Zuzanna Bartus