Tatuaż, który przeszedł do historii
Zlatan Ibrahimović to postać, która od lat elektryzuje kibiców na całym świecie. Szwedzki napastnik, znany z nieprzeciętnych umiejętności, ale też ogromnej pewności siebie, nigdy nie bał się wyrażać własnych poglądów – zarówno na boisku, jak i poza nim. W październiku 2005 roku, tuż przed kluczowym meczem eliminacji mistrzostw świata z Islandią, Ibrahimović odwiedził studio East Street Tattoo w Sztokholmie. To właśnie wtedy na jego ciele pojawiła się słynna inskrypcja: „Only God can judge me” – „Tylko Bóg może mnie sądzić”.
Tatuaż szybko stał się symbolem buntu i niezależności Zlatana. Jednak nie obyło się bez kontrowersji. Kierownictwo reprezentacji Szwecji wprowadziło wówczas zakaz wykonywania tatuaży podczas eliminacji, a wszystko przez przypadek Fredrika Ljungberga, który po podobnym zabiegu nabawił się zakażenia krwi. Mimo to Ibrahimović postawił na swoim, a media szeroko komentowały jego decyzję.
Symbol siły i niepokorności
Tatuaż nie był jedynie ozdobą – dla Zlatana stanowił manifestację jego podejścia do życia i kariery. W swojej autobiografii piłkarz pisał: „Mogą pisać o mnie co chcą w swoich gazetach i krzyczeć z trybun co o mnie myślą, ale i tak do mnie nie dotrą, bo tylko Bóg może mnie sądzić”. To zdanie doskonale oddaje charakter Ibrahimovicia – nieugiętego, pewnego siebie i nieprzejednanego wobec krytyki.
Dla wielu fanów ten tatuaż stał się wręcz kultowy. Był symbolem walki z przeciwnościami, wiary w siebie i przekonania, że żaden głos z zewnątrz nie jest w stanie zachwiać pewnością siebie Zlatana. Przez lata inskrypcja była nieodłącznym elementem jego wizerunku – zarówno na boisku, jak i poza nim.
Decyzja o usunięciu – nowy rozdział po zakończeniu kariery
W czerwcu 2023 roku Zlatan Ibrahimović oficjalnie zakończył piłkarską karierę. Przez lata rozegrał 122 mecze w reprezentacji Szwecji, zdobywając aż 62 bramki. Jego osiągnięcia i charyzma sprawiły, że na stałe zapisał się w historii futbolu.
źródło: RMF MAXX, PAP
Autor: Katarzyna Pajączek