Bohaterska postawa kierowcy
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, do zdarzenia miało dojść w jednym z miejskich autobusów linii 192 w Warszawie. Komunikacją miejską podróżowała 12-latka, do której, mimo pustych miejsc w pojeździe, przysiadł się napastliwy mężczyzna. Podróżujący straszył dziewczynkę, która, jak pisze matka dziecka, była przerażona. Zachowanie mężczyzny zaniepokoiło kierowcę, który zdecydował się zareagować na zaistniałą sytuację. Tego dnia poranna interwencja nie była jedyną.
Kierowca na przystanku wysiadł z kabiny i stanął w jej obronie. Później sytuacja powtórzyła się z dorosłą pasażerką i kierowca znów interweniował – całe zdarzenie opisała w mediach społecznościowych matka 12-latki.
Na wpis kobiety zareagowało już 641 osób. Kierujący autobusem doradził dziewczynce, gdzie siadać, by czuć się bezpiecznie i być widzianą w pojeździe. Dziecko starał się uspokoić. „Sam mam córkę w takim wieku, więc to naturalne, że interweniowałem” – odpowiedział krótko.
Nagrody i interwencje pracowników komunikacji miejskiej
Do sprawy odniosły się również władze miasta, które wskazują, że co roku przewidziane są nagrody dla kilkudziesięciu kierowców-bohaterów, zarówno mężczyzn jak i kobiet, którzy udzielają pomocy przedmedycznej pasażerom pieszym lub ofiarom wypadków na drodze, a nawet gaszą palące się pojazdy. W oficjalnym komunikacie czytamy również, że tego typu sytuacje, w których kierowca musi bronić pasażerów przed agresywnymi osobami należą […] do rzadkości. Rzecznik Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie Adam Stawicki podkreśla dodatkowo, że:
Zdarza nam się co jakiś czas, że kierowcy interweniują w obronie bitych lub nagabywanych przechodniów będących poza autobusem. W takich sytuacjach kierowcy podjeżdżają i umożliwiają ucieczkę pokrzywdzonemu do autobusu, zamykając następnie drzwi przed napastnikiem.
Autor: Małgorzata Durmaj