Nietypowy gość na komendzie. „Dzień dobry, jestem poszukiwany”

W niecodziennym stylu rozpoczęła się ostatnia wizyta jednego z mieszkańców Mazowsza w komendzie policji w Piasecznie. Mężczyzna, który sam zgłosił się na policję, miał przy sobie narkotyki. Jak się okazało, był poszukiwany do odbycia kary więzienia.

fot. Shutterstock

Sam się zgłosił, sam wpadł

Sytuacja miała miejsce w minionym tygodniu, kiedy to do oficera dyżurnego w piaseczyńskiej komendzie zgłosił się mężczyzna z plecakiem. Jego pierwsze słowa brzmiały: "dzień dobry, jestem poszukiwany". Sprawdzenie w policyjnym systemie informacyjnym szybko potwierdziło, że 42-latek nie kłamał. Był poszukiwany do odbycia kary trzech dni więzienia za kradzież, której dokonał w 2022 roku.

Niespodzianka w kurtce

Podczas przeszukania, które jest standardową procedurą w takich przypadkach, policjanci odkryli w kurtce mężczyzny narkotyki. Badanie narkotestem wykazało, że jest to mefedron. Tym samym, oprócz odbycia kary za kradzież, mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.

Konsekwencje nietypowego zachowania

Po spędzeniu nocy w policyjnej celi, mężczyzna został przewieziony do jednostki penitencjarnej, gdzie odbędzie zasądzoną mu karę. Dodatkowo, za posiadanie narkotyków grozi mu teraz nowa kara. Ta historia pokazuje, że czasem jedno nietypowe zachowanie może prowadzić do nieoczekiwanych konsekwencji.

Komentarze
Czytaj jeszcze: