Interwencja na Bulwarach Wiślanych w Krakowie
Na facebookowym profilu Straży Miejskiej Miasta Krakowa pojawiła się informacja ws. pewnego zdarzenia, do którego doszło na Bulwarach Wiślanych. „Do strażników patrolujących ten rejon podeszli zdenerwowani przechodnie i poinformowali, że niedaleko stąd ktoś biega z ostrym narzędziem i zaczepia idące osoby” – czytamy. Podkreśla się, że przedstawiciele służb udali się we wskazanym przez przechodniów kierunku.
Gonił z maczetą kierującego hulajnogą
Mężczyzna biegł za osobą jadącą na hulajnodze. W ręku trzymał maczetę. Strażnicy krzyknęli, by ten odrzucił narzędzie i pozostał na miejscu. Według opublikowanej relacji mężczyzna wyrzucił je na alejkę i zaczął uciekać w stronę jednego z hoteli.
Strażnicy po krótkim pościgu ujęli go i zakuli w kajdanki – wskazuje Straż Miejska Miasta Krakowa na Facebooku. Jak dodaje:
I gdy wydawało się, że to koniec interwencji, nagle z mroku wyłonił się jego młodszy kolega.
Mężczyzna był agresywny i miał przy sobie wiatrówkę.
Szarpał się i próbował odbić kompana. Został szybko obezwładniony i również zakuty w kajdanki. Młodzi mężczyźni, mający odpowiednio 19 i 16 lat, zostali wraz z niebezpiecznymi narzędziami przekazani wezwanym na miejsce policjantom – informują strażnicy.
Źródło: Straż Miejska Miasta Krakowa