Floryda. Utopiła swojego psa w basenie
Na Florydzie doszło do szokującego zdarzenia. 32-letnia Erica Black celowo utopiła swojego psa w basenie. Na fragmencie filmu, który opublikował w sieci lokalny szeryf, widać, jak kobieta wchodzi z pupilem do wody, a następnie zaczyna go topić. Bezbronne zwierzę po chwili umiera z braku powietrza. Nagranie przesłała do biura szeryfa współlokatorka kobiety, która jest wstrząśnięta całą sytuacją. Gdy szeryf zobaczył drastyczny film, nie potrafił ukryć swojej złości:
Dla tej kobiety jest specjalne miejsce w piekle, jednak zanim tam trafi, zgnije w naszym więzieniu. To odrażająca osoba
– powiedział szeryf Wayne Ivey, w wypowiedzi opublikowanej na Facebooku.
Szeryfowi puściły nerwy. "Ta kobieta nie zasługuje na nic"
Funkcjonariusz określił szokujące nagranie "najgorszą rzeczą, jaką widział w życiu". Na dodatek powiedział, że 32-latka po utopieniu psa pokazywała swoje okrucieństwo w mediach społecznościowych. Kobieta trzymała martwe zwierzę na kanapie i prowadziła transmisje na żywo, w których chwaliła się tym, co zrobiła. Szeryf ma nadzieję, że Erica Black już nigdy więcej nie będzie mieć zwierząt.
Jeżeli usłyszę kiedykolwiek, że ta kobieta będzie miała jeszcze jakieś zwierzę, wścieknę się. Ta kobieta nie zasługuje na nic innego, niż na gnicie w więzieniu
– stwierdził.
32-letnia kobieta była wcześniej karana
To nie pierwszy raz, gdy 32-latka weszła w konflikt z prawem. Wayne Ivey poinformował, że kobietę skazano w przeszłości za napaść na 68-letniego mężczyznę. Erica Black dwa razy dźgnęła go niebezpiecznym narzędziem. Funkcjonariusz podał, że zwolniono ją z więzienia po wpłacie kaucji. W materiale opublikowanym przez biuro szeryfa widać moment odprowadzania Black do zakładu karnego.
Wiesz, zwykle, gdy odprowadzam ludzi do celi, mam im coś do powiedzenia. Tobą jestem obrzydzony
– powiedział do aresztowanej 32-latki.